[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

[siwy_a1]

Panowie już drugi raz w karierze mojego Tolka odkręcają mi się śruby mocujące dłuższą (prawą) półoś do skrzyni. Ponad rok temu zgubiłem 3 z 6 śrub i usłyszałem dopiero kiedy blaszka, podkładkowa uderzyła o korpus skrzyni. Wczoraj wlazłem pod samochód w zupełnie innej sprawie, przy okazji patrzę na półoś (mam już nauczkę), a tu znów WSZYSTKIE śruby lekko poluzowane Dzisiaj pod wszystkie dałem podkładki sprężynujące. Może to pomoże... Spotkał się już ktoś z takim problemem?

Zastanawia mnie jeszcze co by było, gdyby podczas jazdy jedna półoś odkręciła się zupełnie Jak zareagowałby mechanizm różnicowy? Wyleciałbym z drogi w ułamku sekundy, czy tylko straciłbym cały napęd?

[skaza24]

Stracisz tylko napęd .

Chyba że półoś spadnie i narobi swoje ale z tego co mi się pamięta że trzeba było ją wyciągnąć z skrzyni trochę i tak łatwo sama nie spada .

[OMEGA]

siwy_a1 Mogłeś użyć kleju do gwintów np.LOCTITE lub tego.

[tomektak]

Spotkał się już ktoś z takim problemem?

...taaa miałem to samo jak wymieniałem przegub i nie dałem podkładek pod te śruby. Podkładki sprężynujące założyłem po tym jak wróciłem do garażu z tylko jedną śrubą.

Stracisz tylko napęd .

U mnie nie koniecznie. W moim półoś bez śrub spadnie sobie i oprze się o wahacz. W związku z czym jeżeli odpadnie przy dużej prędkości to może być nie wesoło.

[bartek]

Loctite i porządnie dopierd.lić, to mocne gwinty

[siwy_a1]

Fajnie Panowie, dzięki za podpowiedzi Jak podkładki się nie sprawdzą, to zabezpieczę gwinty. Po pierwszym razie i tak już regularnie sprawdzam stan tych śrubek

[kebziu]

znam ten ból... mi się rozkręciły wszystkie i niestety stanałem w drodze... teraaz poszło na klej...

[siwy_a1]

kebziu czyli potwierdzasz, że przy takiej awarii tracimy tylko cały napęd? Bo bardzo mnie zastanawia czy np nie ściągnie nas w ułamku sekundy w jedną stronę

[adrian2901]

Witam! Mam pytanie, otóż tak rozleciał się siłownik drgań(amortyzator napinacza) wylał się z niego olej i tłucze się jak cholera. I teraz tak : Strasznie drga napinacz paska alternatora, i czy powodem, aż takich drgań jest właśnie rozleciały amortyzator? Wymiana na nowy wyeliminuje drgania? Czy może to być także np problem rolki napinającej? Dodam, że koło alternatora i to duże od silnika chodzą równo. Napinacz chyba nie był od nowości wymieniany, bo pisze na nim VW Germany, mam możliwość zakupu samego amortyzatora za 50zł nowego. A napinacz cały okolo 230zł. Dodam, że przez te drgania silnik aż dziwnie chodzi, słuchowo chodzi jakby się bujał "U U U U U" i równo z podskakiwaniem napinacza mrugają wszystkie światła zaczynając od licznika kończąc na światłach głownych.
Co sądzicie?

Umieszczam filmik obrazowujący : http://www.youtube.com/watch?v=Zby3aMqC ... e=youtu.be

[szymekgd]

adrian2901, sprawdz sprzegielko alternatora, to ono jest najczesciej przyczyna uszkodzen napinacza.