dude88pl pisze:Nie zgodzę się z pushq, ja uważam że zawieszenie jest pancerne wręcz w Tolku-
ależ ja nie napisalem wcale ze jest slabe ;p nie ma w moim poscie opinii ;p po prostu napisalem jak jest, a bylo tak w moim przypadku i wcale sie z tego nie ciesze.
Bo ja w moj samochod wlozylem ogrom pracy i pieniedzy, i nic tego nie widac.
Na poczatku jak tylko go kupilem to zakonserwowalem podwozie. Odrobine rdzewial prog, to wycialem rdze, wstawilem nowy kawalek i zakonserwowalem, z tym jest spokój. Cała reszta już nie. Ciągle coś jest nie tak do wymiany.
Najpierw odma oleju. Miesiąc szukania, w końcu trzeba było kupić w ASO (140 PLN za 10 centymetrową plastikowa rurkę - parodia!). Potem ułamał się sterowniczek lusterek - wina człowieka, nie czepiam się, ale też szukałem 2 miesiące czesci, w koncu musialem kupic bez skladania. Potem nie dziala klimatyzacja. 200 zlotych za serwis. Potem parujace szyby. Z tym problemem to juz walcze od roku, i nie ma wyjscia zadnego. I to nawet w godzine jazdy dmuchawa nie jest w stanie ich odparowac!! (ja tez trzeba bylo wymienic bo sie zepsula). Wydech ma wydmuchy. W dwoch miejscach, jest w zlym stanie (juz mnie to kosztowalo 700 zlociszy, jutro jade na nastepna naprawe). Wszystko trzeszczy w nim i skrzypi (sprobuje jeszcze sposobu z silikonem do uszczelek). Hamulce tylne nie działały po tym jak go kupiłem, musiałem je robić. Na szczęscie dalo sie to zrobic samemu, i nic mnie to nie kosztowalo (tylko 4 browarki dla znajomego pracujacego w tokarni za przetoczenie tarcz hamulcowych). Ostatnio zaczęło być czuć bicia na kierownicy, tym tez sie bede musial zajac. Dużo za duzo pali, i z tym też nie moge sobie poradzic (nie moge wyeliminowac bledu sondy lambda).
4 dni temu tez pojechalem troche ponad 200km/h na obwodnicy wroclawia i od tamtej pory silnik zaczal przerywac, cholera wie o co tym razem chodzi. Silnik tez bardzo latwo gasnie (nie wiem czy to kwestia jego usterki, czy tak beznadziejnego zestrojenia pedalu gazu i hamulca.
Jedyne rzeczy ktore w tym samochodzie dzialaja tak jak nalezy, to te, ktore do niego sie wsadzi, sam w sobie wiecznie ma jakis problem ;c