Jacek, nie ma szans, żebym zdążył naprawić do spotu w Łodzi, więc wątpliwa jest moja obecność.
kuzio, zobaczę jak z tym zderzakiem będzie, będę musiał pogadać z moim lakiernikiem, ale raczej kupię drugi, a ten co najwyżej sprzedam tak jak jest lub zrobię i sprzedam.
remiq, no fakt faktem szczęście w nieszczęściu. No, ale pocieszam się, że nie ma tego złego. Będzie nowa pomalowana maska etc. więc Toluś będzie wyglądał cacy
