Najpierw tył, teraz przód - co za q**a pechowy rok...

[Kitaj]

bo ten marnie będzie wyglądał.

No chyba se jaja robisz... Myślałem że to tragiczniej wygląda a tu wystarczy nagrzać i wypchnąć i będzie giteś Ja miałem pęknięty od lampy w dół to skleiłem za 60zł i tak jeździłem rok czasu

[Jacek]

dużych uszkodzeń nie ma kosmetyka ważne że silnik nie ucierpiał bo wtedy był by płacz , nie ma tragedii ale też nie wesoło jak pech to pech.
będzie dobrze Tolusia naprawisz zrobimy spocik w Łodzi teraz jak zdążysz naprawić to się obejrzy dokładnie

[kuzio]

ja bym ratował zderzak ale skoro twierdzisz, że się już nie nadaję to chętnie odkupie za grosze ogólnie wiadomo szkoda ale trzeba się też cieszyć, że tylko tyle powodzenia w przywracania do stanu z przed paru dni

[remiq]

Współczucie, ale w sumie tragedii nie ma. Podłużnice nie ucierpiały raczej, poduchy nie wybiły, zawieszenie, silnik i chłodnice całe. Nikomu się nic nie stało.

Ale moja uwaga do całej sytuacji: NIE ŻEŃ SIĘ, bo Cię auto z torbami puści

[Sony]

Jacek, nie ma szans, żebym zdążył naprawić do spotu w Łodzi, więc wątpliwa jest moja obecność.

kuzio, zobaczę jak z tym zderzakiem będzie, będę musiał pogadać z moim lakiernikiem, ale raczej kupię drugi, a ten co najwyżej sprzedam tak jak jest lub zrobię i sprzedam.

remiq, no fakt faktem szczęście w nieszczęściu. No, ale pocieszam się, że nie ma tego złego. Będzie nowa pomalowana maska etc. więc Toluś będzie wyglądał cacy

[Jacek]

Szkoda że nie dasz rady naprawić eh

[kuzio]

Może im bliżej ślubu tym się Tolek bardziej zazdrosny robi i stąd takie psikusy

[Domelek]

Sony Wielka szkoda Twojego autka,dbałeś o nie jak mało kto dba o samochód. Wiem co czujesz,sam miałem pechowy tamten rok,dwa razy rozwaliłem seata i do tego busa.
Nie wygląda to tragicznie wiec szybko uda się Tolka poskładać do kupy.
Pozdro.

[seeker84]

Przykro mi z powodu autka, ale nie jest chyba tak źle
Najważnieszje, żebyś nie załamał rąk, wszystko da sie naprawić
Trzymam kciuki za szybki powrót bryki do zdrowia na otuchę

[timig]

łączę się w bólu... ale nie wygląda aż tak źle, w którym to miejscu było?