Z uwagi na brak możliwości zajęcia się podwoziem wcześniej (inne części Toledziaka bardziej potrzebowały opieki z czyszczeniem turbiny na czele zastanawiam się, czy jest sens zaopiekować się nim jeszcze w tym roku, w październiku? Jeśli nie będzie padać, to Waszym zdaniem jest sens oddać go do jakiegoś lakiernika żeby sprawdził i zabezpieczył podwozie? A może i przy okazji ogarnął profile zamknięte? Wydaje mi się, że poprzedni właściciele w ogóle nie zajmowali się podwoziem, a że przezorny zawsze ubezpieczony wolałbym nadrobić te braki niż potem po zimie obudzić się z ręką w nocniku. Na prawym progu widać w dwóch miejscach okrągły nalot rdzy (o średnicy 2-3cm), na takim jakby chyba fabrycznym baranku (w okolicach rantu tego progu), poza tym widać też że ktoś kiedyś używał lipnych podnośników, które pofatygowały ranty progów w miejscach podnoszenia i teraz spod odpadajacej farby wychodzi tam rdza (szerokości 1,5-2cm). Nie widać, żeby coś korodowało jeszcze, ale jakaś powierzchniowa rdza jest.
Tylko czy takie prace w październiku autku bardziej nie zaszkodzą niż pomogą?
Kwestia też, że w podwoziu brakuje paru zaślepek, w tym jednej która jest blisko prawego przedniego koła i za każdym razem jak wjadę w jakąś głębszą kałużę na osiedlu (a to nieuniknione) to ten otwór jest wilgotny. Co prawda jak włożyłem w niego palec to ma łagodne krawędzie, wiec korozji chyba nie ma, ale co zrobić w takim przypadku? Szukać konkretnej zaślepki do tego otworu i czymś jeszcze zabezpieczyć to miejsce? Lakiernik jest w stanie ewentualnie wysuszyć to miejsce, żeby wilgoć wybawić z tego otworu?
Ostatnia kwestia to hak, który belkę zamontowano chyba x lat temu, sam hak chyba niedługo przed moim zakupem zdemontowano, ale widać, że belka w dużej części jest pokryta rdzą, szczególnie na wysokości otworu w zderzaku. I tu pytanie - czy taka rdza na belce haka, może mieć wpływ na ew rdzewienie otworów w tylnych podłużnicach auta?
Zewnętrznie i w kabinie jak na '99 to każdy mówi że wóz w b.dobrym stanie, ale te kwestie rdzy i podwozia nie dają mi spać po nocach, bo jednak chciałbym mieć wóz na lata, a niedawno go kupiłem i byłoby szkoda jakby coś mi zaczęło korodować hehe
Z góry dzięki za odpowiedzi.