Na suwaku jest założona blaszka, która przy przesuwaniu zwiera odpowiednie styki w lampce, dalej jest sprężynka, która zapiera się na dwóch "wąsach" od suwaka. Czasami bywa tak, że jak zbyt energicznie przesuniesz suwak to spręzynka wyskoczy. Reanimacja prosta sprawa. PowodzeniaKoszi pisze:Rozebrałem prawie całą lampkę tzn nie oddzieliłem tylko tej płytki od plastiku a to jest chyba potrzebne do naprawienia tego przycisku.
Miał ktoś z was taki problem? Da się to naprawić?