Toledo 2001 ASV - demontaż czyszczenie turbiny

[Szczepan]

Dorzucę, że ja jak rozbierałem turbinę, to żeby nie uderzać bezpośrednio młotkiem w turbo to uderzyłem kilka krotnie przez kawałek drewna (deska) i turbinka rozpadła się na pół bez większych problemów.

[cash]

Witam, dziś zabrałem się za długo oczekiwane czyszczenie I taki problem mam, że nie mogę odkręcić 2 śrubek torx, które trzymają kierownice. Jedną jakoś udało mi się wykręcić, przy następnej dwie końcówki torx mi się ułamały, a w trzecia już się obrobiła. Nie wiem co w tej sytuacji zrobić, ale czy jakbym zamoczył w nafcie bez odkręcania i powietrzem przedmuchał dało by to efekt?

[lucassiuss]

możesz użyć jakiegoś środka typu wd40, możesz wziąć pobijak i młoteczkiem lekko popukać i próbować odkręcić a jak ta trzecia się trochę rozrobiła to wziąć impulsem spróbować z Sonego turbiną też były takie jazdy ale u niego się udało a jak nic nie pomoże to cóż wiertarka, wiertełko i gwintownik.

[cash]

WD40 psiukałem parę dobrych razy i czekałem i nic.
Ale po kąpieli w nafcie, ale bez odkręcania kierownic nie ma sensu składać? Bo w wiertarki to się nie chcę bawić, bo zepsuje jeszcze bardziej

[marek_igor]

Zamiast wiercenia w śrubach, ja zaopatrzyłem się w taki zestaw YATO
http://www.amigo-narzedzia.pl/allegro/YT-0400.1.JPG

Jak śruba się obrobiła, bierzesz nasadkę minimalnie większą, niż otwór w śrubie, wbijasz młotkiem, nakładasz grzechotkę i próbujesz rozruszać lewo-prawo.
Jeszcze nie było śruby której nie odkręciłem z tymi kluczami

[cash]

Tak zestaw właśnie pożyczyłem, tylko pewnie jakościowo nie dorównuje, bo dwie nasadki t20 mi się urwały przy końcu No nic jutro kupię jakąś porządna nasadkę i śruby przy okazji i może pojdzie

[jakub_bb]

najlepiej jakimś palnikiem podgrzać obudowe

[szymekgd]

Zamiast wiercenia w śrubach, ja zaopatrzyłem się w taki zestaw YATO

Kupiłem ten zestaw, komplet z małą grzechotka, dużą grzechotkę i w tej ostatniej zacina się blokada obrotów, a torxa ukręciłem przy rozkręcaniu sterownika...

[marek_igor]

To jakieś lipne trafiliście te klucze. W moim zestawie akurat nie było grzechotek, więc napewno nie jest taki sam. Mam dokładnie ten co na zdjęciu.
Nasadki były wbijane w śruby nawet bardzo twarde i dużym młotkiem, i nie ma na nich żadnego śladu. Także są bardzo twarde. Ukręcić, to raczej nie ma mowy... Więc albo trafiłeś na jakąś podróbę, albo zestaw z grzechotkami był tańszy niż ten bez nich....

[leeon]

najlepiej jakimś palnikiem podgrzać obudowe

potwierdzam tylko grzać korpus w miejscu gwintu jakimś palnikiem ręcznym zalozyc klucz i z delikatnym "udarem"