Oczywiście że minęło
wtedy dopiero zacząłem sobie chwalić gaz a przy cenach benzyny dość szybko się ta inwestycja zwróciła.
Zawsze możesz próbować zestawy regeneracyjne lecz są one dosyć kiepskie i ja się nie bawiłem w takie rzeczy bo nie dają gwarancji naprawy. Ogólnie reduktor wytrzymuje jakieś niecałe 100tyś km (jak jest dobrej firmy i instalacja serwisowana typu wymiany filtra gazu i regulacje) i max 10 lat (poprostu uszczelki szlag trafia). Niestety żeby jeździć tanio trzeba dbać o instalację, jak się nie dba to później są problemy i narzekania nigdy więcej auta z gazem
Co do butli to masz wybór albo ponownie zalegalizować ją na dwa lata (koszt wymontowania + zamontowania + oczywiście opłata homologacyjna) lub wymienić na nowy z homologacją na 10 lat (w pierwszym przypadku koszt około 300 zł plus unieruchomienie na kilka dni auta, w drugim myślę że do 400zł byś się zmieścił)