ARL vs Golf 4 V6 4 motion

[Myrcek]

Ostatnio na odcinku około 30 km mierzyłem się a raczej on ze mną! golfem jak w temacie, który ma 204 KM! tak do 150 km/h to łeb w łeb ale powyżej to tylko wąchał spaliny, odstawiałem go na kilkaset metrów... niestety droga nie była przystosowana do dużych prędkości. . .

[bartekmk]

cos mi sie nie chce wierzyc..

[rafrut6]

Ja jestem wsatnie uwierzyc golf na 4 buty wiecej wazy a niewiadomo jaki był kierownik może fury nie ogarnial. Ważne że dostał baty

[kamko]

Albo temu z golfa tak jak mi tylko dwa kable zapłonowe są sprawne a reszta wraz z kablem od palca to stroboskopy po otworzeniu maski w ciemną noc, na ale warzne,że dostał te baty

[ilek8822]

Pewnien jesteś że była to najmocniejsza wersja?

Co jak co, ale do niego ARL nawet podlotu nie ma. Ponad 2s gorzej do setki. Masa masą, ale tutaj mowa o raptem 100kg różnicy na korzyść Toledo, ale napęd na 4 kółka lepiej odpycha golfa. Wniosek nasówa się jeden, kierowca golfa był cieńki, lub nie miał ochoty się ścigać powyżej jakiejś tam prędkości.

[kornat]

http://www.youtube.com/watch?v=VPm5kY38SD8
25KM mniej w toledo na benzynę a wcale batów nie dostał więc wątpię aby V6 mocnejsza o 50KM dostała baty. Widocznie kierowca albo auto zajechane.

[GangstaMarc]

napęd na 4 kółka lepiej odpycha golfa.

Najpierw trzeba się dowiedzieć jak taki napęd działa... a potem wygłaszać swoje teorie

[Myrcek]

widzę, że temat zaciekawił... dodam jeszcze że w golfie siedziały 3 osoby dorosłe i był dość obciążony a ja jechałem sam... słyszałem kiedyś taki przelicznik, że każde 100 kg obciążenia to minus 10 KM, coś w tym jest...

[ilek8822]

Najpierw trzeba się dowiedzieć jak taki napęd działa... a potem wygłaszać swoje teorie

Jakbym nie wiedział to bym się nie wypowiadał. Wiem że załącza się z opóźnieniem i w razie potrzeby, ale kiedy trzeba się ścigać od zera, a koła nie mają przyczepności jaką powinny mieć, to się załączy. A powyżej 100km/h to już jeden grzyb czym się odpycha.

słyszałem kiedyś taki przelicznik, że każde 100 kg obciążenia to minus 10 KM, coś w tym jest...

No oczywiście że jest. Masa robi dużo. Ale mimo wszystko po odjęciu gość ma dalej 180KM. Rzekłbym że dałeś rade temu kierowcy, a chyba to się liczy bardziej ?

[skaza24]

tak do 150 km/h to łeb w łeb ale powyżej to tylko wąchał spaliny, odstawiałem go na kilkaset metrów... niestety droga nie była przystosowana do dużych prędkości. . .

A nie pomyślał żaden że może miał trochę oleju w głowie i zdrowego rozsądku że jak droga marna do prędkości to po prostu darował sobie ?