[1M] Pojedyńczy pisk (sygnał), ale to nie rezerwa

[pioottr]

Od jakiegoś czasu mam problem, mianowicie w czasie jazdy i po włączeniu zapłonu słysze taki dźwięk jak od rezerwy (pojedyńczy), nie wyświetla się poza nim żadna kontrolka. Diodę od rezerwy mam spaloną ale jest ponad pół baku i dalej tak pipczy, to raczej ją wykluczam. Sprawdziłem auto vagiem żadnych błędów nie wyświetla. Myślałem że za mało płynu hamulcowego dolałem nic nie dało, płyn chłodniczy też jest (wtedy chyba były by 3 sygnały). Czujników przy klockach hamulcowych nie mam. Sygnał ten nie występuje zawsze, czasami go nie ma tydzień a później znowu się pojawia. Myślę że gdzieś jest jakieś zwarcie, albo jakiś czujnik padł. Czy jest czujnik przy baku i czy możliwe że to on?

Następnym razem przeczytaj uważnie wątek jak założyć poprawnie temat

[tomektak]

U mnie było to samo jak miałem skorodowane styki w czujniku poziomu płynu spryskiwacza. Pojedynczy pisk, a kontrolka nie zapalała się.

[siwy_a1]

pioottr tomektak słusznie sugeruje. Mi też przyszedł do głowy czujnik poziomu płynu do spryskiwaczy. Jego brak jest sygnalizowany pojedynczym sygnałem i nie pojawia się żadna kontrolka

[DzieX]

Jak sie nie pojawia jak sie pojawia? Kontrolka płynu od spryskiwaczy sie pojawia No chyba że jest spalona czy coś.

[olinek2]

A może coś nie tak z czujnikiem temperatury zewnętrznej, bo liczniki mają ostrzeganie o gołoledzi...

[siwy_a1]

DzieX kurcze masz przecież rację

[pioottr]

temperature zewnętrzną zawsze dobrze pokazuje, a ostrzeżenie o gołoledzi to tylko taka gwiazdka przy temperaturze poniżej iluś tam stopni bez sygnału przynajmniej u mnie, z tym spryskiwaczem to nie wiem wyciągałem wtyczki troche poczyśiłem styki ale nie wyglądały na zaśniedziałe

[DzieX]

A czujnik zapięcia pasów? Ja u siebie nie mam to nie wiem dokładnie jak on sygnalizuje.

[olinek2]

2-3x piska po przekręceniu zapłonu.

[Szczepan]

Mnie ostatnio tez cos pikło i nie wiedziałem co a miałem zaciągniety lekko reczny hamulec.