Przede wszystkim witam serdecznie wszystkich forumowiczów, jestem tu nowy
Posiadam Toledo I 2.0 8v 115KM Benz+lpg.
Mam z nim dość duży problem... na lpg jest wszystko w porządku, tak jak powinno być, lecz na benzynie męczy go duszenie przy gwałtownym dodaniu gazu...
Objaw jest taki: odpalam na benzynie (zazwyczaj czekam aż się nagrzeje i przełączam na gaz, ale czasami muszę pojeździć na benzynie)... ruszam do przodu i próbując się rozpędzić dość mocno, to muli go jak cholera... zamiast się rozpędzać, on się zatrzymuje powoli. Jak mu powoli i lekko dodaje gazu to idzie normalnie, ale po gwałtownym wciśnięciu go muli... najdziwniejsze jest to, że jak stoję w miejscu na biegu jałowym, mogę go deptać do woli, do końca i wszystko jest dobrze, nic nie muli. Tylko jak jadę i próbuję go rozpędzić... na gazie jest wszystko w najlepszym porządku, mogę deptać na końca i idzie jak piorun...
Wymieniłem świece na NGK, przewody też, nowy filtr powietrza (chociaż wcale nie był potrzebny), wyczyściłem wszystko co się dało, co dawało powietrze do silnika, zaprogramowałem na nowo obroty według poradnika z google, ale nic to nie dało...
Sądzę, że jest za duża dawka powietrza lub benzyny do silnika... tylko jak to wyregulować? I czy to na pewno to?
Pomóżcie, proszę
PS: mam nadzieję, że dobrze opisałem problem.