Ja moje kupiłem za 3500zł - 1,6i ze samym wspomaganiem, po włamaniu (wyrwali audio, tylną półkę), ale ze zdrową budą (oprócz kilku otarć). I jeździ do dziś.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
A mnie nieco odrzuca brak magicznego słówka 'bezwypadkowy' w tych ogłoszeniach. Tak, wiem - nawet jeśli ktoś zaznacza tą opcje to w 90% przypadków i tak powypadkowy. Ale jeśli ktoś świadomie jej nie zaznaczył to już na 100%. A jako iż tolek 1L ma spory problem z rudą, to trzeba brać to pod uwagę. Większość ingerencji w blachy kończy się jeszcze szybszą korozją.
vwir pisze:[...]Większość ingerencji w blachy kończy się jeszcze szybszą korozją.
To prawda
Jakiego auta mozemy spodziewac sie za max 4 tys zl? Ten bordowy jest niezly, widac kilka wgniotow/zarysowan, do tego rdza na drzwiach (jak dla mnie standard), pewnie progi pod nakladkami tez sa skorodowane, brakuje zdjec wnetrza i silnika.
vwir pisze:jako iż tolek 1L ma spory problem z rudą
Pierwsze co zrobić, to czyszczenie i konserwacja budy gdzie to możliwe. Ruda jest jak starość. Całkiem pozbyć się nie można, ale można odwlec jej pojawienie się i złagodzić skutki...
szymekgd pisze:Ile taki potwor pali benzyny/gazu??
benzyny na trasie potrafi zejść w okolice 6,5l. Butowany w mieście zimą 14...
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ