Toledo I z silnikiem 1.9 TD(I)

jakmic · Post autor: **jakmic** » 23 wrz 2009, 07:30

WITAM.
JESTEM TU NOWY CHCE ZAKUPIC TOLEDO WLASCIWIE JADE JUZ PO NIEGO W SOBOTE JESTEM Z WLASCICIELEM UMÓWIONY ALE CHCE WIEDZIEC CO SĄDZICIE

LINK NA OTOMOTO:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10002715

uwaga!!!!

OD ODPUSZCZAM SE TAMTĄ FUTKĘ
DZIEKI ZA POMOC

PROSZĘ WAS A CO MYSLICIE O TYM PROSZE O SZYBKĄ ODP
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9321881

maniekmc · Post autor: **maniekmc** » 23 wrz 2009, 07:37

Będziesz zadowolony z klekota, niezawodny silnik i do dużych przebiegów. Wydaje mi się ze ten przebieg jest 160k x 3

Bodek · Post autor: **Bodek** » 23 wrz 2009, 10:38

Jak dla mnie ten przebieg tez coś podejrzany. Silnik wymyty i wogóle przygotowany do sprzedania perfekcyjnie. Jednak jeśli nie ufasz sprzedającemu w 100% jedź gdzieś gdzie sprawdzą auto np zawieszenie itd.

Lucas · Post autor: **Lucas** » 23 wrz 2009, 14:43

Ja w przebieg bym nie wierzył, bo wiadomo jak to bywa ...
10 tys rocznie to dosyć mało, ale kto wie...
Wygląda na zadbanego, ale troszkę martwi tak wymyty silnik.
Jak go będziesz oglądał, jeździł to spójrz czy się gdzieś nie poci, spójrz na spasowanie, czy elektryka nie zaśniedziała itd...

jakmic · Post autor: **jakmic** » 23 wrz 2009, 15:00

od sprawdzę dzieki

Misiek · Post autor: **Misiek** » 23 wrz 2009, 15:15

Zadzwoń jeszcze przed przyjazdem do właściciela i powiedz, żeby nie grzał silnika - zobaczysz jak na zimno odpala. W przebieg to nie wierz i tak jak napisał maniekmc, raczej trzeba pomnożyć przez 3 (co najmniej 2) - spójrz na kierownicę, jak na mój gust za mocno zjechana na swoje 160 tys. Zdjęcia za wiele nie mówią, jak widać... niewiele widać. Co do rdzy (której ponoć nie ma), to radziłbym poszukać dokładnie (pod uszczelkami) czy faktycznie nic nie kwitnie. A czujnik lakieru to dobra rzecz... ;-)

I napisz jak wypadły oględziny :-D

PS. Nie napalaj się, że jedziesz już kupić, tylko obejrzeć. Jak się napalisz, to będziesz mniej wybredny, a to nie jest wskazane...

Post autor: **tony** » 23 wrz 2009, 15:21

Misiek pisze:Nie napalaj się, że jedziesz już kupić, tylko obejrzeć. Jak się napalisz, to będziesz mniej wybredny, a to nie jest wskazane...

weź brata lub kumpla który trochę bardziej będzie czujny jako osoba nie zainteresowana

Lucas · Post autor: **Lucas** » 23 wrz 2009, 15:24

Ja bym jeszcze radził wziąć latarkę i spojrzeć od spodu pod samochód na wrażliwe miejsca w Toledo.
Ja to wiem ze rdza lubi wychodzić pod klapką koło wlewu paliwa.
Inne miejsca może przytoczą ci co jeżdżą 1L

A tak w ogóle to samochód bardzo ładny

Można jeszcze grill dać w kolor i kierunki na clear i miód malina

jakmic · Post autor: **jakmic** » 23 wrz 2009, 17:04

biorę ojca ze sobą więc w 2 lepiej doszukać sie wad a jak wypadną oględziny napiszę
PROSZĘ DALEJ PISZCIE GDZIE SĄ JAKIEŚ SŁABE MIEJSCA ŻEBYM MIAŁ JAK NAJWIĘKSZĄ WIEDZĘ DO SOBOTY
POZDRAWIAM :-)

Petlik · Post autor: **Petlik** » 23 wrz 2009, 19:58

Moim zdaniem jest maksymalnie przechwalony:
"brak jakichkolwiek ognisk rdzy" - czyzby to auto wody nie widzialo? To nie jest rocznik 04, a 94...
"Niesamowicie oszczędny" - fakt, diesel, ale czy az tak oszczedny jak go chwala?
"Mały przebieg - 161 tys" - diesel i 161 tys po 15 latach? Wolne zarty...

Zastanawia mnie tez fakt, ze nie ma obrotomierza. To normalne?