Niestety fotek nie mam. W ogłoszeniu tez nie zostały umieszczone.
A jak wyglada sytuacja z blachami tzn. odpornośc na korozję. Samochód prawdopodobnie nie bedzie garażowany a planuje nim pojezdzic parę latek i dobrze jakby nie przypominał sera szwajcarskiego. Zastanawia mnie problem "ciekniecia" karoserii czy jest to czesta przypadłość czy tylko jak ktos ma pecha. Nie moge tego zweryfikować bo autko jest garażowane a poza tym w ostatnim czasie nie było porządnych deszczy. Dywaniki ma suche.
bez zdjęć to mogę Ci tarota postawić i na jedno wyjdzie - jak auto Ci się podoba to jedź zrób fotki na dużej rozdzielczości i dasz wątek a my się wypowiemy.
Pozdrawiam użytkowników Seata Toledo. Dziękuję wam za dobroć i za modlitwy. Z serca wam błogosławię.
Serdetschnje posdrawjam Toledziakuf
Tony
maniekmc pisze:A problem cieknięcia uszczelek jest dosyć częsty i na 80% również będzie u Ciebie, zalety stania pod chmurką, no i za jakieś 1,5 -2 lata!
Nie tyle jest to problem uszczelek w drzwiach co uszczelniacza pomiędzy drzwiami a płytą mocującą z podnośnikiem szyb.Wystarczy posmarować silikonem dolną krawędź płyty i po kłopocie,oczywiście do następnego odkręcenia płyty
Ja jestwem świerzo po zakupie diesla. Pierwszą żeczą którą zrobiłem była przejażdzka na stację diagnostyczną. Autko zostało dokładnie sprawdzone przez znajomego diagnostę( tylnie amory do wymiany, zawieszenie z przodu ok, analia spalin też ok) . kontrola papierów, sprawdziłem jak się zachowuje na drodze. I zakupiłem.
Dark Ty śwituchu Jak Ty tą analię spalin robiłeś albo może nie opowiadaj hahaha
Sumo co do blach, to spoko. Tolo II ma ocynk. Jak nie był bity i nie ma głębokich rys czy przecierek, to nic nie wylezie Tutaj nawet chłopaki mówili (w innym wątku na forum), że podwozia na zimę nie trzeba konserwować, bo nic się nie dzieje
Jak mawiają daltoniści "Życie jest jak tęcza - raz czarne, raz białe"
musisz ogolnie go sprawdzic czy niebije nieściąga nieszarpie (bo jak szarpie to daj sobie odrazu spokoj) druga najwazniejsza zecz to sprawdz pompe wtryskowa 3 dwumas przy tym przebiegu tez wypada sprawdzic i turbo jak był dobrze traktowany to jest ok ale jak nie to moze byc lipa ( dołoz 1000zł i mozesz brac mojego ja ci uczciwie powiem co było malowane co wymieniane z zreszta wszystko zanjdziesz na forum powiem tez co trzeba zrobic a w przypadku mojego niema wiele zeczy ( panel klmatronic i cos bije z prawej strony ale to juz chyba na dniach sam zrobie no i ma przedewszystkim w tej chwili 125000 i ksiązke serwisowa z wpisami)