przez 2 lata jeździłem na mobil rally formula 5w50, przebieg auta na dzień dzisiejszy 154tyś km, zmiana oleju i filtrów co 15tyś, dolewałem max 200ml miedzy wymianami, jednak słyszałem wiele nieciekawych opinii, i mój mechanik polecił mi zmianę na castrol'a 5w40, zobaczymy czy będzie jakaś zmiana, a poza tym to niektórzy nie dowierzali ze na taki przebieg lałem 5w50.....sam nie wiem co z tym dziwnego.....
Ja po zakupie auta (1.9 TDI AHF) miałem zalany w nim olej Opel 15W40 Semi-Syntetic. w ciągu 10000km dolałem ok 200-300ml. Jutro wymieniam na Sunoco 15W40 Semi-Syntetic. Ponoć filtr z najwyższej półki, zobaczymy...
Dopisze się do istniejącego tematu jako że nie chce zakładać nowego
Problem polega na tym iż od pewnego czasu samochód podczas przyspieszania (z reguły na zimnym silniku) mi przerywa tzn płynnie przyspiesza i na moment szarpniecie (spadek mocy) i znowu przyspiesza. Problem pojawił się chwilę po wymianie filtrów (w tym paliwowego), jako że jestem prawie przekonany że to jego wina chcę się tylko upewnić że mam rację, czy może być jeszcze jakiś powód tego stanu rzeczy...?
Bóg stworzył Seata bo wie co to jest prawdziwe piękno...
Moim zdaniem jakby filtr był felerny, to nie byłoby szarpnięcia, tylko stała zamuła. Co do szarpnięcia, to moja pierwsza myśl, że przy wymianie filtra paliwa do układu mogło się przedostać jakieś powietrze lub też jakiś wężyk jest nieszczelny i jak bąbel powietrza pójdzie na wtryski, to własnie jest to szarpnięcie.
A może być tak, że to coś innego niezwiązanego z filtrami.
Może inni się też dopiszą co o tym myślą
Jak mawiają daltoniści "Życie jest jak tęcza - raz czarne, raz białe"