Witam. Powodem przeladowania okazala sie sama turbina. Po wyczyszczeniu i wyregulowaniu w innym warsztacie chodzi ladnie w calym zakresie obrotow. Niestety udalo mi sie odzyskac jedynie 1/4 kasy od poprzedniego mechanika ktory zapieral sie ze dobrze ja wyczyscil
Przez jego pewnosc co do wykonanej roboty stracilem duzo czasu na szukanie problemu gdzie indziej (N75, G71, EGR, wezyki...)
Dziwnego dzwięku pojawiajacego sie w okolicach 2000tys obrotow (podczas przyspieszania, a bardziej po sciagnieciu nogi z gazu) nie udalo sie jeszcze zlokalizowac. Nie pochodzi on od samej turbiny, a prawdopodobnie ma zwiazek z jakas mala nieszczelnoscia przed kolektorem lub EGRem (zauwazylem ze po sciagnieciu podcisnienia z EGR - dzwiek ustaje albo ledwo go slychac).
Na razie zalatwila mnie choroba przez swiateczne grzebanie pod maska