Dziękuję za szybką odpowiedz. Wnioskuję, że nie miałeś odwagi zabrać się za to
Swojego toledo mam os połowy sierpnia i jeszcze masę rzeczy do zrobienia przy nim... woda na wycieraczce - a raczej już lód, wymiana radia i obić siedzeń, marzą mi się też nowe światła... póki co nasz Toledo pochłania ok tys miesięcznie nie licząc benzyna ... mam nadzieję, że tendencja w końcu będzie malejąca i zamiast na naprawy nareszcie zrobię coś żeby go odmłodzić
Czyli ta poducha w tapicerce idzie do kolekcji wad "ciężkich do usunięcia" obok na pozór tak błahej jak usunięcie kleju po maskotce umieszczonej na desce przez poprzedniego właściciela
w każdym razie bardzo dziękuję