Jestem może troche nadgorliwy bo do wymiany oleju zostało mi jeszcze 2tys. ale Ci co jeżdza benzyniakami i to na krótkich odcinkach to wiedza ze niedogrzane autka potrafia zrobic psikusa i wywalic olej przez odme. Ale najwazniejsze ze olej wymieniony na swiezutki z ta róznica ze przesiadłem sie na castrola 5W-40 z Shella 10W-40 troche pletwa mi lata ale przebieg nie duży 108tys. silniczek suchy. Mysle ze bedzie ok. Jedyne 190zł a o ile lepsze samopoczucie.
Ps. własnie kurier przyniusł mi radyjko bo moje dokonuje zywota. Biore sie za paczke i mysle ze nie bedzie to ceglowka . I kolejne 100zl. zainwestowane w Tolka.
Już znalezione teraz zobaczymy jak dalej będzie się sprawowało ale jak coś przestanie działać to wiem odkąd zacząć szukać
....... Było 121,8 KM i 253,1 Nm .......
....... Było 137,1 KM i 303,2 Nm .......
....... Było 154,5 KM i 339,7 Nm .......
EcuProject Jest 140 KM i 195 Nm Pb
Witam ja walcze i walcze natomiast z ... Po odpaleniu zimnego silnika na minusowej temperaturze odpalam auto i załącza się automatyczne ssanie wskakuje na 1200 obrotów i nagle spada do 700 set i tak jak by chciał zgasnąć potrzęsie się sekundę i z powrotem wskazówka leci do 1200 set obrotów i powtarza się ten schemat 3 razy 2 razy zależy od minusowej temperatury jak jest zimniej potrafi silnik zgasnąć , obroty utrzymują sie na poziomie po kilku odpaleniach wtedy wszystko wraca do normy i jest ok. Podczas jazdy trzyma obroty,tak samo i po wrzuceniu na luz.po przeczyszczeniu przepływki , przepustnicy i krokowca + adaptacja ,nastepnie to brak pracy na jednym garze więc wymiana świec bo 2 były zalane i nie odpowiedni typ świec a teraz założyłem NGK R Laser Platinum Premium,cewka jedna miała przebicie więc wszystkie zostały zabezpieczone aby przebicia nie było + programy na nowo wprowadzone do kompa.Zabieg robiłem oczywiście miałem to samo ale podobno tak miało być dziś rano po 20 godzinach stania auta na -20 odpalam auto jest ok ssanie trzyma obroty 1200 zgasiłem odpalam drugi raz jest ok ale dziwi mnie to że nie trzymał już 1200 obrotów tylko 1000 tak jak by coś z saniem było zobaczymy co pokarzą kolejne dni. Klejne dni pokazały że raz pali dobrze a raz nie tzn.odpalam puszczam sprzeglo spadaja obroty i gasnie ale wciskam sprzeglo i obroty podnosza sie trzyma sprzeglo 2 minutki jest ok nastepny dzien nawet pedal sprzegla nie pomogl zgasl.Dzis bylo ok.Co wy o tym myślicie.
Proponuje wymienic czujnik temperatury silnika ,najprawdopodobniej podaje ci zły odczyt do kompa i te obroty szaleja bo nie ma odpowiedniej mieszanki paliwa.