Na początek zalecam odkręcić lewy panel wraz z bezpiecznikami, jest on ukryty pod zaślepką....
Potem z lewej jak i z prawej strony pod kierownica odkręcamy też śrubki, by mieć lepszy dostęp....
Po czym odkręcona część odchylamy ku podłodze....
Następnie cienkim śrubokrętem podważamy i wyjmujemy panel od regulacji świateł i oświetlenia wew.
i odłączamy zasilanie od tego panelu...
Teraz do wyjęcia wyłącznika będą potrzebne 2 cienkie klucze imbusowe lub coś podobnego, gdyż trzeba wcisnąć 2 zatrzaski. Jeden jest widoczny na zdjęciu a drugi jest od dołu po lewej stronie, można wyczuć palcem....
Potem wyjmujemy kostkę zasilającą i wraz z wyjętym włącznikiem świateł idziemy do sklepu po 2 piwa
Płaski śrubokręt wkładamy w oznaczone miejsca i przekręcamy w którąś stronę aż zejdzie obudowa (te miejsca muszą odstawać)
potem zdejmujemy górną część.....
Następnie białą płytkę podważamy do góry i ściągamy, np linijką...
Zostaje nam w ten sposób sam moduł. Z jednej jak i z drogiej strony robimy tak samo....
Gdy już podważyliśmy zatrzaski to naciskamy na piny, tak jak byśmy chcieli je wcisnąć do obudowy, po wyjęciu zawartości widzimy coś takiego....
Następnie w miejscach oznaczonych z obu stron leciutko odchylamy i rozkładamy na pół
Wnioski....
W włączniku nie może się nic przepalić gdyż jest on zbudowany z miedzianych blaszek wtopionych w plastikowa obudowę, wiec zarówno nie wiem czemu włącznik świateł się popsuł. Biały okrągły element widoczny na jednej z części jest odpowiedzialny za kolejne włączanie świateł (pozycje, krótkie, halogeny itd). Może jego odpowiednie ułożenie sprawiłoby że włącznik z powrotem by działał, ale wcześniejsze 2 piwa sprawiły iż już miałem dość i by szybciej skończyć zrobiłem mix'a z 2 włączników
Potrzebne rzeczy do zrobienia
1 komputer z dostępem do internetu
2 posiadać profil na stronie toledoclubpolska.pl
3 jedna osoba
4 plaski śrubokręt, najlepiej cienki
5 nietypowe imbusy - gwiazdki bodajże t15 i 20
6 2 piwa na które zaoszczędziliśmy
7 oryginalna piosenka, np JASNOWŁOSA