Witam chcialbym sie podzielic z wami jaki motyw sie wydarzyl u mechanika wiec powiedzialem mu dawaj pan faktury on mowil wporzadku nie ma sprawy i zaczolem mu wygarniac swoje argumenty ze to jest za drogo i wkoncu zaczol mowic ciagle neiwiem nieewiem no to ja do niego najlatwiej to powiedziec niewiem i skasowac na kase no nie i mowie krotko max 600 zl za wszystko on 650 ja mowie no to wysylaj pan pompe i ja go biore w stanie takim jaki byl to on okej dawaj pan 600 i kwita i zlozyl mi to poczekalem 4h i smiga juz wolne obroty wporzo i ciesze sie jazda pozdroo600
Witam.
W moim tolku od czasu do czasu miga kontrolka świec żarowych. Zaniepokoiło mnie to i podłączyłem auto pod VAG-a, program pokazał błąd NASTAWNIK OBJĘTOŚCI N-146. Proszę o poradę czy ten szum może być wywołany zużytym nastawnikiem pompy wtryskowej ? Dodam iż została zwiększona dawka paliwa (programem VAG) ponieważ auto miało problem z rozruchem. Niestety nic to nie dało, po wymianie akumulatora auto szybciej odpalało.
Proszę o poradę szanownych Kolegów
Ostatnio zmieniony 23 lis 2010, 20:18 przez przemo179, łącznie zmieniany 1 raz.
jedz do pompiarza i niech CI sprawdzi cała pompę i nastawnik, to będzie najlepsze wyjście, a czuć szarpnięcie podczas jazdy z niskich obrotów między 1500-2500 obrótow?? jak tak to czeka Cie czyszczenie nastawnika i regulacja go vagiem
- Miałeś kiedyś marzenia ??
- Tak miałem zostać kierowcą rajdowym
- I co ?
- I zostałem piratem drogowym
też właśnie o tym pomyślałem, zdecydowałem się podjechać do pobliskiego mechanika i wysłuchał że to szumi pompa wody, jest do wymiany, jutro będzie mi wymieniał A więc problem rozwiązany Nie czuć szarpania, czyli pompa wtryskowa i nastawnik są w porządku Pozdrosy
Otoz w niedziele zaczela migac kontrolka swiec, w poniedzialek w drodze z pracy przestala, ale vag pokazal 2a bledy zwiazane z nastawnikiem, zadnych objawow wyczytanych w necie nie zauwazylem, bledy skasowalem i byl spokoj 2a dni, dzis znowu kontrolka ozyla bez zadnych odczuwalnych objawow podczas jazdy, mial ktos cos podobnego?
Szukałem, szukałem i nie znalazłem. Dlatego zakładam nowy wątek.
Otóż - mam leciutki wyciek paliwa przy pompie. Facet mi powiedział, że tragedii nie ma, ale trzeba się zastanowić nad uszczelnieniem. Ja jednak wolałbym wymienić na nowe. I teraz mam pytanie, bo coś mi się nie zgadza. Facet w byłym ASO Seata wycenił mi taką usługę na 1500 - 2000 zł... Poszukałem na allegro i wyszły mi takie części:
http://allegro.pl/pompa-paliwa-seat-alt ... 22328.html http://allegro.pl/pompa-paliwa-seat-alt ... 35297.html
Licząc nawet 500 zł robocizny i tak wychodzi 1000 zł.
To jak głupi jestem czy jaki?
Pytanie dodatkowe - na shellu kupiłem takie cudo do uszczelniania układu paliwowego. Jest szansa, że ono coś pomoże?