szymekgd pisze:Z filtra powietrza idzie do czesci zimnej turbiny powietrze niesprezone, a wychodzi na intercooler sprezone.
Tyle to wiem, teoretycznie - inaczej sprawa wygląda, żeby znaleźć wszystkie te elementy w samochodzie - jak wiadomo pod maską do czegokolwiek jest bardzo trudny dostęp i choć coraz lepiej orientuję się, która rura do czego idzie, to jednak wszystkiego dowiem się przy okazji poważniejszej naprawy, po rozłożeniu na części pierwsze.
szymekgd pisze:Nie ogladales swojej przy rozbieraniu, jak wyglada luz i sam wirnik czesci zimnej?
To było dawno, wówczas, z naprawdę niewielką wiedzą na temat samochodów cieszyłem się tylko, że było czarne a zrobiło się błyszczące. Chyba każdy przez to przechodził...
Kopci?
Tak jak pisałem, zakopcił raz a dobrze gdy strasznie go wysiliłem pod górkę i od tamtego czasu z rury nie idzie nic (wyłączając zimne poranki, ale to normalne). Utrata oleju to około 1 litr na 1000 km, więc nie narzekam, po prostu przy tak starym i zaniedbanym silniku lepiej być nie może.
W każdym razie turbinie dokucza wąż ciśnieniowy. Wpadłem na taki pomysł, czy to wycie może być spowodowane jakąkolwiek nieszczelnością w okolicy owego węża? Niby założyłem nowe opaski i powinno być ok, ale może gdzieś poruszyłem i pojawiła się nieszczelność? Przepraszam, że podaję takie lapidarne spostrzeżenia, ale doświadczenie z tym autem nauczyło mnie, że spory problem często wynika z trudnej do zlokalizowania duperelki (np. brak ciśnienia w spryskiwaczach był spowodowany malutkim pęknięciem rurki przy pompce i zawartość leciała pod samochód).