Logi z VAGa i prośba o diagnozę

[werni]

Tak, nie wyrzucałem jej. Do czegoś może być jeszcze potrzebna?

Ciężko mi powiedzieć jaka to gruszka, zapytam się mechanika, może pamięta. Po wymianie turbiny miałem jeszcze wymienianą miskę olejową, bo stara nie była szczelna; może przy tym ktoś niechcący rozregulował gruszkę...

[Sony]

Zastanawiam się czy stara przepływka, aby na pewno jest niesprawna. Te logi z marca to robiłeś na starej przepływce, ale już po regeneracji turbo, bo się trochę pogubiłem w tym wszystkim ?

Gruszki nie da się rozregulować ot tak niechcący Pytanie czy oddałeś auto do mechanika, który sam zajmuje się regeneracją turbin czy on oddał turbo dopiero w ręce innego zakładu

[werni]

Dokładnie, logi z marca były na regenerowanej turbinie, ale starej przepływce. Trupem może nie jest, ale do końca sprawna chyba też nie, bo ucinała nieco dawkę po całości.

Mechanik oddał turbo do, jak stwierdził, zaufanego zakładu, z którym współpracuje od lat. Dostałem na nią gwarancję i jakieś wykresy z wyważania, testów itp

No nic, trzeba działać dalej. Chociaż jak patrzę na pogodę za oknem to nie wiem, czy uda mi się dziś cokolwiek zrobić

Dzięki wielkie za uwagę i pomoc!

[Sony]

Ja mam u siebie w mieście zakład, który regeneruje turbiny i jak miałbym oddawać to chciałbym swoją z powrotem. Będę w sumie się do nich wybierał w przyszłym tygodniu na wymianę gruszki, więc ciekaw jestem jak będą logi po wymianie wyglądać

werni jak pogoda pozwoli to zrób logi i zapodaj je tutaj, obadamy jak to wygląda po zmianie N75 na N18.

[werni]

Sony, ok tak zrobię. Wczoraj padało, więc nie miałem warunków do grzebania przy aucie.

Ale dzwoniłem do mechanika i powiedział, że gruszka na bank jest nowa u mnie. Powiedział też, żebym zawiózł mu auto to wszystko jeszcze posprawdza. I może w sumie tak powinienem zrobić, sporo za tę naprawę zapłaciłem, więc niech on się męczy a nie my zwłaszcza że u siebie pod blokiem mogę co najwyżej zaworki podmieniać, sprawdzać gruszki, nie mówiąc już o turbinie, nie mam jak...

[Sony]

Gruszkę to ja u siebie pod domem na chodniku teraz usiłowałem uszczelnić, ale okazało się, że puszcza już powietrze w kilku miejscach + od góry, więc nie ma sensu. Warunki nieco spartańskie, ale do ogarnięcia Tamte z mocniejszymi sprężynami też są nowe, a nie idzie ich sensownie wyregulować. Nie ma co debatować, daj znać co z tematem dalej będzie, bo ciekaw jestem co jest grane.

[werni]

Jak dla Ciebie spartańskie, to nie dziwię się, że ja mało doświadczony nie daję rady

Dziś zostawiłem auto, powiedział że ma parę pomysłów i będzie działał. Jeden był dla mnie ciekawy: że może ktoś kiedyś coś przy mapie dłubał, chipować nieudolnie próbował. W sumie nie wiem czy tak nie było, samochód kupiłem sprowadzony w 2013 roku i od początku były problemy z notlaufami itd. A tej rzeczy nigdy nie sprawdzałem.

No nic, odbiorę go zapewne po weekendzie i dam znać

[Sony]

Nieoryginalna mapa też mi przyszła do głowy, ale nawet o tym nie pisałem, bo po logu nie widać, żeby był program robiony.

[werni]

W końcu odebrałem auto. Usterka nie została niestety znaleziona, mechanik powiedział, że sprawdził cały osprzęt, podciśnienia, przepływomierz, vacum pompę, gruszkę i jej pracę, N75 itd. Wszystko jest sprawne, ale cały czas to samo, turbo późno wstaje i w pewnym momencie spada nieco doładowanie. Oczywiście żadnych błędów ani notlaufów nie ma. Nie mam chyba po prostu szczęścia do tego auta, zawsze było z nim coś nie halo

Stwierdził, że przyczyna może tkwić w samym silniku (miałem wymieniany w listopadzie, bo poprzedni się zatarł), ale musiałby go całego rozbierać i sprawdzać, co zajmuje dużo czasu i kosztuje, a i tak nie ma gwarancji że znajdzie się defekt, więc nie zgodziłem się na to.

Zaproponował też, że może zrobić mu delikatny program (chociaż zaznaczył, że nie należy tak robić jeśli auto nie jest 100% sprawne), w którym postara się poprawić pracę motoru. Jako że nie mam za bardzo czasu na jeżdżenie po innych mechanikach, a te defekty nie są jakieś straszne, przystałem na to, zwłaszcza że zawsze można z powrotem wgrać oryginalny soft. I faktycznie, póki co jestem zadowolony, turbina wstaje nieco wcześniej, a spadek doładowania nie jest odczuwalny fizycznie, chociaż na logach wciąż widoczny.

Dzięki wielkie jeszcze raz za pomoc i zainteresowanie!

[Sony]

No to faktycznie dziwna sprawa, ale jak jesteś zadowolony to nic tylko się cieszyć