[ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Wszystko o silnikach wysokoprężnych
ODPOWIEDZ
k
kappa00
Forumowicz
Posty: 56
Rejestracja: 28 cze 2013, 17:30
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Lokalizacja: Jasło

Re: [ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: kappa00 »

Przy regeneracji miałem piaskowane i polerowane łopatki i kierownice, tak mi powiedziano, staram sie jezdzic dynamicznie po nagrzaniu i nie gasi odrazu samochodu, wiec dziwi mnie to że turbo mogło sie tak szybko zabrudzic. Mam cicha nadzieje że to grucha coś szwankuje, ale też była wymieniana na nową, no ale różnie to bywa. Spróbuje z tą naftą jeszcze i zobacze co sie dzieje.
Wóda, dziwki, fest wypłata....Nie, dziękuję...mam Seata
Awatar użytkownika
vwir
Zasłużony
Posty: 2838
Rejestracja: 20 lis 2009, 09:58
Auto: DS5, Leaf
Model: 2.0HDI, EE
Lokalizacja: okolice Krosna

[ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: vwir »

Piaskowanie nic nie da. Turbina będzie czyściutka w środku, ale to nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby miejsce styku łopatek z bieżnią nie miało wytarć ani wżerów.
Tutaj masz ze zdjęciami: viewtopic.php?f=7&t=1840

A z tym nie gaszeniem auta zaraz po jeździe to nie przesadzajmy. Może gdybyś upalał na torze i temperatura turbiny przekroczyłaby temperaturę zapłonu oleju to by to miało sens. Ale w dieslu przy normalnej jeździe ciężko to osiągnąć.
k
kappa00
Forumowicz
Posty: 56
Rejestracja: 28 cze 2013, 17:30
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Lokalizacja: Jasło

Re: [ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: kappa00 »

Dziś dopiero uporałem sie z problemem. Weżyk idący do akumulatora vacum był pekniety i podciśnienie było bardzo słabe co podejrzewam miało wpływ na zabrudzenie sie łopatek zmiennej geometrii ponieważ nie pracowały w pełnym zakresie. Geometria została wyczyszczona na błysk i teraz jazda jest bez porównania. Oczywiście wymiana weżyków też była.
Wóda, dziwki, fest wypłata....Nie, dziękuję...mam Seata
Awatar użytkownika
klynna
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 25 lut 2015, 23:06
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Lokalizacja: Sopot

[ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: klynna »

A czy rano przed odpaleniem auta masz/miałeś twardy pedał hamulca ?
k
kappa00
Forumowicz
Posty: 56
Rejestracja: 28 cze 2013, 17:30
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Lokalizacja: Jasło

Re: [ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: kappa00 »

Hmm powiem Ci szczerze, że jakoś nie zwróciłem na to uwagi. Wydaje mi sie że był twardy, ale nie powiem Ci na sto procent. A czemu pytasz?
Wóda, dziwki, fest wypłata....Nie, dziękuję...mam Seata
Awatar użytkownika
klynna
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 25 lut 2015, 23:06
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Lokalizacja: Sopot

Re: [ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: klynna »

Kiedyś po nocy jak wszedlem do auta, moglem pompować hamulcem aż stał się twardy. Teraz jak wsiądę po nocy od razu jest twardy. (Jakiś problem chyba z 'trzymaniem' ciśnienia, więc podejrzewam, jakąś mikro dziurkę). Wspomniałeś, że miałeś pewną nieszczelność przez co podejrzewasz, że miało to wpływ na zabrudzenie się łopatek, tylko że słabsze ciśnienie moim zdaniem nie sprawi zgromadzeniu się większego nalotu na łopatkach a natomiast większe ciśnienie mniejszemu nalotowi..

Też mam problem z turbo, po jakiś 4miesiącah po czyszczeniu znowu jest brudne, łapie tryb awaryjny...wspomniałeś o tym wężyku do vacum stąd moje pytanie o hamulec, bo z tego co wiem ten cały system 'podciśnienia' razem współpracuje. Akurat jutro jadę do mechanika z tym nieszczęsnym turbo i jestem ciekaw co mi zaleci, wiem, że wtryski mam dobre, na same czyszczenie turbo się nei zgodzę bo za 4 miesiące znowu będzie brudne.....a normalnie użytkuje samochód...poza tym, tak jak u mnie i u Ciebie (u ciebie jak pamiętam po 6.000km turbo się zabrudziło) zakładając, że przez ten czas od czyszczenia na maksa zamulaliśmy auto to i tak turbo nie powinno się zabrudzić po tak krótkim czasie i po takim małym dystansie przejechaych kilometrów. Czyszczenie jak widać w naszym przypadku nie rozwiązuje problemu, trzeba znaleźć przyczynę... Mam nadzieję, ze twój problem tkwiłw tych wężykach podciśnienia...ale szczerze nie kupuje tego
Awatar użytkownika
vwir
Zasłużony
Posty: 2838
Rejestracja: 20 lis 2009, 09:58
Auto: DS5, Leaf
Model: 2.0HDI, EE
Lokalizacja: okolice Krosna

[ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: vwir »

Zamiast się zastanawiać i gdybać to kup kilka metrów węża i wymień. To zajmie z 15-20 minut. Koszt śmieszny. Chyba że wolisz kupić wakuometr i sprawdzić jakie masz podciśnienie na gruszce. Ale obawiam się, że wakuometr jest droższy niż te wężyki.
k
kappa00
Forumowicz
Posty: 56
Rejestracja: 28 cze 2013, 17:30
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI AHF
Lokalizacja: Jasło

Re: [ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: kappa00 »

Vakumetr vakumetrem, ale wystarczy naciągnąc mala strzykawke, i założyc ja na wezyk idacy do gruszki. Przed wymiana wezyków podcisnienie nie wciągło strzykawki, teraz ciagnie aż miło. Tak samo było z łopatkami, nie mogło wciągnac sztangi do końca wiec geometria stała w pewnym miejscu, i w tym czasie łopatki sie zabrudziły...taki urok tych Turbin, turbiny w silnikach z pompowtryskiwaczami są podobno troszke inne i już problem jest mniejszy. Poprostu trzeba dbac o to Turbo stylem jazdy i tyle. Tak mi sie poprostu wydaje.
Wóda, dziwki, fest wypłata....Nie, dziękuję...mam Seata
Awatar użytkownika
klynna
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 25 lut 2015, 23:06
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Lokalizacja: Sopot

[ALL] Typowe bolączki diesla - problem i rozwiązanie

Post autor: klynna »

Mam już od jakiegoś czasu turbinę - zregenerowaną. Poprzednia miała uszkodzony wirnik, prawdopodobnie to było jedną z przyczyn zabrudzenia. Czym mogę się podzielić teraz, auto bardzo ładnie jednostajnie przyśpiesza, zauważyłem mniejsze spalanie paliwa - ale to jeszcze musze potwierdzić kilkoma wyjeżdżonymi bakami paliwa. Najważniejsze co zauważyłem, to że auto ma o wiele mniej mocy. Wydaje mi się, że poprzedni właściciel coś musiał przy niej modzić (jedyny mechaniczny wariant to chyba tylko manipulacja gruszką z tego co się orientuje)...
Teraz jednostajnie przyśpiesza w całym zakresie obrotów i nie kopci. Wcześniej jak miałem wyczyszczoną turbinę i dałem w palnik to z tyłu była czarna chmura.

Odnośnie warsztatu, moge na pv napisac gdzie i za ile. Turbo zregenerowane, gruszka oczywiscie nowa. Wszystkie parametry fabryczne. Gwarancja 2 lata bez limitu kilometrów.
ODPOWIEDZ