Elo,
Mam pytanie do Was, czy wymieniając zaciski na nowe muszę wymienić oba (lewy i prawy) ? Miesiąc temu w warsztacie regenerowali mi zaciski tylne i po miesiącu oświeciła mi się kontrolka hamulca ręcznego, okazało się, że płyn hamulcowy wyciekł do minimum. Po obejrzeniu kół zauważyłem, że tylna prawa felga i nadkole są obrzygane płynem hamulcowym. Po zdjęciu koła i pompowaniu hamulca okazało się, że płyn ucieka z odpowietrznika, a po zatkaniu palcem odpowietrznika z jego gwintu. Zadzwoniłem do mechaników i okazało się, że podczas regeneracji urwali gwint w zacisku i nagwintowali nowy i dali odpowietrznik z jakiegoś mercedesa no i niestety nie wytrzymał, tylko, że nie powiedzieli mi o tym
Zjeb**** ich i kupiłem nowy zacisk na tył prawy, i sam go wymieniłem, odpowietrzyłem układ. Tylko, że....wydaje mi się, że pedał hamulca późno chwyta a linka hamulca ręcznego łapie mi na czy 6 lub 7 ząbek. Czy może to być przyczyną tego, że nie wymieniłem lewej strony i tłoki inaczej działają? Albo w odwrotnej kolejności odpowietrzałem układ (najpierw tył później przód) ?