Witam
Mam już 9k od ostatniej wymiany i przymierzam się do następnej.
Silniczek 1.8 20v z gazem.
Do tej pory lałem SHELL helix ultra 5w40. Przebieg 220000. Na 9k wziął mi około 1,4 litra oleju. Zauważyłem, że zaczyna mi się pocić silniczek.
Wydaje mi się, że czas przejść na 10w40. Tylko moje pytanie... Który wybrać?
Naczytałem się, naczytałem i stwierdzam, że mam dylemat.
Mobil i motul. Który wybrać? Zastanawiam się czy ma jakieś znaczenie to, że mam gaz i czy szukać oleju preferowanego do silników zagazowanych czy zwykly mobil 10w40 do benzyniaków.
Doradźcie mi coś