krzysiek1606 pisze:sagon uszczelnienie pompy kosztuje srednio 550 zl wiec niewiem o co ten krzyk
Ja nie krzyczę
Mnie,jak pisałem nie interesuje to,co i za ile kto kupi.Mogą ci nawet za te mega wydajne pompy,które nie spędziły nawet sekundy na stanowisku testowym,na dodatek zbudowane na podzespołach najtańszych pomp z reni,płacić nawet 1000 zeta.
Ja też miałem pompę na idealnym wizualnie tłoku z 988 i co z tego,jak na steperze pod obciążeniem 300tu bar wlał tyle,co przeciętna 107j.
Niemniej jednak,jak ktoś ma płacić tyle kasy za pompę,którą może mieć za połowę tej ceny(mowa o walorach wydajnościowych),na dodatek laik,to grzechem by było chłopaka nie uświadomić.
Ale osobiście głęboko wierzę w to,że na taki rarytas wcześniej,czy później znajdzie się kupiec.
Tak samo uświadomisz tego,który myśli,że za 600 ma pompę po regeneracji.Podczas gdy tylko sam nowy tłok kosztuje dużo więcej,oczywiście regenerat,o cenie oryginału nie będę nawet pisał.A gdzie reszta,gdzie robocizna i testy?
sagon napisał/a:
Zatem ładujesz de 143 i na 216tkach masz chłopie prawie 200 koni,dorzucasz wałek 38e i masz ponad 200.
Dokladnie tak
Nawet Krzysiowi się taka sztuka na gtb 17 i de 143 nie udała.Można to niemniej jednak osiągnąć,ale wyłącznie na dynamie u Spankyego
.
Ale na końcu zawsze i tak liczą się cyfry,a nie ich pochodzenie.
strus90 pisze:FMIC juz do programu bym wrzucal.
W tej kwestii masz moje całkowite poparcie
.
vwir pisze:Moja zabawka przy 150KM miała seryjny smic i się jeszcze wyrabiał.
Ja latałem na smicu mając 185 koni,choć słowo latałem jest tutaj nadużyciem,bo jazda z czymś takim przypominała jazdę na turbinie z zapieczoną geometrią.
Ale na smicu i niecałym 1.5 bara z awx/arl 185 wydusiłem,bez wałeczka 38e
.Tyle tylko,że na 230tkach
.
Inni robią więcej na 216tkach
Pompa 10/11,230fb 220/340bar,wałek sdi,bv43/43a,g60,fmic,przedłużona skrzynia,swap hebli tył s3 256mm ,przód 288mm,2../4.. przy zaledwie 4.25v.