najechanie na tył i walka z TU

Czyli kogo objechaleś, a kogo nie.
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: dominik »

D3T3, tylko że ja nie miałem szkody całkowitej.... i miałem zaniżone wartości częsci jak i robocizny.

A tak wogóle to kosztorys z pzmotu jest gotowy. Odbiorę go dopiero we czwartek więc dopiero wtedy się dowiem jaka jest tam wartość... aż ciekawość mnie zżera ;)
s
seeker84
Forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:06

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: seeker84 »

Jak tam kosztorys?
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: dominik »

seeker84 pisze:Jak tam kosztorys?


Byłem wczoraj go odebrać i byłem zdziwiony ...

Cena na kosztorysie opiewała na kwotę 10 500 zł.

W poniedziałek jadę do prawnika z kosztorysem.

Cały mankament tej sprawy jest taki, iż trzeba trochę kasy zainwestować.

szanse wygrania są duże, bo 80% spraw jest wygrywanych, z tego 40% jest kończone za porozumieniem stron.

Jeżeli chodzi o tą sprawę walka jest warta świeczki, bo jak zostałem poinformowany to za okres dwóch lat dochodzi 20% odsetek....

Do poniedziałku muszę sobie to przemyśleć....
Awatar użytkownika
Sony
Administrator
Posty: 7095
Rejestracja: 20 sty 2009, 20:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV++
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kontakt:

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: Sony »

dominik, walcz bo w przypadku OC to jest inna bajka i masz duże szanse na wygraną :) Ja niestety poległem, bo w przypadku AC nie miałem szans, żeby coś zdziałać z magicznym progiem 70% wartości auta... A że zaniżyli wartość ? Powołany biegły też by się kierował Eurotaxem etc. Wydałem jedynie niepotrzebnie 200zł (100 na odrębny kosztorys i 100zł na prawnika). Prawnik dość skrupulatnie uzmysłowił mi, żebym sobie przeanalizował na chłodno koszty jakie będę musiał ponieść do tego co mogę zyskać. Wniosek: NIE OPYLA MI SIĘ TO :P

Ale Tobie życzę POWODZENIA i trzymam kciuki :)
s
seeker84
Forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:06

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: seeker84 »

Trzymam kciuki, żeby się udało ;)
l
lolek
Forumowicz
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:05
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Warszawa

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: lolek »

Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: dominik »

lolek, dużo artykułów przeczytałem na ten temat.
Ja mam zaniżony kosztorys i jeszcze dochodzi zwrot kosztów auta zastępczego.

Prawda jest taka, że mimo iż mam wszystko czarno na białym ( kosztorys PZMot, opinia Rzecznika Ubezpieczonych) to nie jest powiedziane, że muszę wygrać sprawę.

Zaryzykować zawsze mogę, tylko jakie będą konsekwencje jak przegram. I to mnie gryzie...

Wszystkiego dowiem się w poniedziałek :) oby były to pozytywne wiadomości :)
l
lolek
Forumowicz
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:05
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Warszawa

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: lolek »

Jak przegrasz to poniesiesz koszty i bedziesz musial uznac stanowisko ubzpieczyciela. Chyba, ze sie odwolasz do wyzszej instancji.
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: dominik »

lolek, tak jak piszesz. Ponoszę koszty postępowania sądowego...

Więc zaczynam powoli zbierać, a jak wygram to za tą kasę kupie sobie siedzenia i kanapę do tolka ;)

ale muszę być dobrej myśli. Najpóźniej jutro pójdzie wezwanie do zapłaty do TU, ale nie ma co liczyć że zapłacą....

Prawnik przewiduje, że sprawa do września powinna się zakończyć.

[ Dodano: 2015-03-21, 01:28 ]
A więc: sprawa zakończona...

Na wezwanie do zapłaty Benefia odmówiła. Poszedł więc pozew do sądu na początku stycznia.

Po rozpatrzeniu sąd wydał nakaz zapłaty ubezpieczycielowi. Radca prawny mówił, że raczej się odwołają bo dość duża kwota do odzyskania, ale się udało i Benefia zapłaciła.

Tak więć jest bardzo szczęśliwy, że dwa lata walki nie poszło na marne.

Tak więc wiem po sobie, że trzeba walczyć do końca!
Awatar użytkownika
Kitaj
Forumowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 01 lip 2008, 23:52
Auto: E46 330xd/A6 C5 2.8
Model: M57D30/2.8 ALG
Lokalizacja: Okolice Oławy

najechanie na tył i walka z TU

Post autor: Kitaj »

Za wypożyczone auto też ci zwrócili?
Było:
Toledo 1M 1.9 AGR+ [*] :(
Audi A6C5 Quattro 2.8 [*]
------------------------------
Jest:
:579: :585: BMW E46 XD M57D30 "Karwan" :585: :579: Obrazek
:579: BMW E39 M54B25 "Na Leniu" :579:
------------------------------
ODPOWIEDZ