lolek, tak jak piszesz. Ponoszę koszty postępowania sądowego...
Więc zaczynam powoli zbierać, a jak wygram to za tą kasę kupie sobie siedzenia i kanapę do tolka
ale muszę być dobrej myśli. Najpóźniej jutro pójdzie wezwanie do zapłaty do TU, ale nie ma co liczyć że zapłacą....
Prawnik przewiduje, że sprawa do września powinna się zakończyć.
[ Dodano: 2015-03-21, 01:28 ]A więc: sprawa zakończona...
Na wezwanie do zapłaty Benefia odmówiła. Poszedł więc pozew do sądu na początku stycznia.
Po rozpatrzeniu sąd wydał nakaz zapłaty ubezpieczycielowi. Radca prawny mówił, że raczej się odwołają bo dość duża kwota do odzyskania, ale się udało i Benefia zapłaciła.
Tak więć jest bardzo szczęśliwy, że dwa lata walki nie poszło na marne.
Tak więc wiem po sobie, że trzeba walczyć do końca!