vwir pisze:W fabryce wyważane jest koło zamachowe.
Zgadza się,tylko czy choć jeden z was widział fabrycznie wyważone koło na wyważarce?
Gdybym nie widział,jakie braki w wyważeniu ma samo koło,to nikomu bym nie polecał takiego zabiegu,powtarzam polecał nie narzucał.
Do słabo wyważonego koła dochodzi kompletnie nie wyważony docisk z tarczą i mamy spore bicia,które najbardziej odczuwa wał korbowy.
Wrzuć na wyważarkę niby wyważone koło+nowe sprzęgło i masz to samo,o czym już pisałem przy wrzutce nowej opony na używaną/prostą felgę
.
vwir pisze:Gdyby było tak jak mówisz, to zapewne docisk miałby nieregularny rozstaw dziur na śruby, żeby nie dało się go inaczej założyć.
Docisk założysz tylko w jednym położeniu.Na kole masz trzy bolce,a docisk na te bolce wchodzi tylko w jednej pozycji/położeniu
.
Ktoś,kto wymienił już kilka sprzęgieł powinien to wiedzieć.
vwir pisze:Docisk można wykonać bardzo precyzyjnie z równomiernym rozkładem mas.
Opony też,a mimo to całe koło trzeba wyważać.
vwir pisze:Wymieniałem już w życiu kilka sprzęgieł w autach bez dwumasy i nikt przy takiej operacji nawet nie myśli o demontażu koła
Bo kto kiedykolwiek słyszał o czymś takim,jak wyważanie sprzęgła
.
O wyważaniu wałku korbowego+ wyważone sprzęgło i ważeniu całości usłyszysz pewnie za 10 lat
.
A koła się "zabiela",żeby poprawić przyczepność tarczy,ale powinieneś o tym wiedzieć.
Oddałem sprzęgło do wyważenia i widziałem jaką gość wyje..ł dziurę w kole,żeby doważyć cały zestaw.A OTOCZAK,bo to on wyważał sprzęgło,nie jest jakiś tam pierwszym lepszym znawcą,który w swoim życiu wymienił już klika sprzęgieł.
Popytaj o OTOCZAKA,jego robotę i opinię jaką się cieszy.
Ja nikogo nie namawiam kolego
ghul17,a jedynie sugeruję,co można poprawić i piszę,że warto
.
Czy wiesz,że taka firma jak HYDRO TRUCK z Radomia robi wały kardana do każdego pojazdu.Robią je od podstaw i na samym końcu idioci wrzucają je na wyważarkę i wyważają
.
Coś takiego,jak wał kardana,czyli kawałek rury i dwa krzyżaki za każdym razem obligatoryjnie wyważają.
Rury nowe,proste idealne,same krzyżaki nówki sztuki,spawy chirurgiczne,a mimo to idzie to na wagę i za każdym razem trzeba kleić blaszkę/blaszki.
ghul17 pisze:czemu jednomas sprzegło lepiej sie klei do silnika od dwumasu?? i przenosi lepiej moc?
Skąd ty masz takie informacje?
Dwumasy gdyby się nie sypały z wiadomych względów,to z seryjnym dociskiem i tarczą +-200/400 przenoszą jak mrówka liść brzozy.
Mój przy mocy 190 koni nawet raz się nie ślizgnął,mowa o dwumasie w mk3 afn'ie.
Wymieniłem tylko dlatego,że się rozsypał
.
Pozdrawiam.
Pompa 10/11,230fb 220/340bar,wałek sdi,bv43/43a,g60,fmic,przedłużona skrzynia,swap hebli tył s3 256mm ,przód 288mm,2../4.. przy zaledwie 4.25v.