Napięcie pomierzone = niecałe 13V
Natomiast mimo moich wcześniejszych zabiegów ze sprężynkami żarówki znowu się trochę jakby poluzowały więc teraz już się tym zająłem solidnie i trzymają się jak przyklejone.
Przy okazji okazało się, że cała wewnętrzna część lewego reflektora jest luźna bo wyskoczył zaczep od regulacji poziomej więc to naprawiłem i wysypałem trochę śmieci. Mam nadzieję, że może te szamańskie zabiegi spowodują, że żarówki trochę dłużej będą świecić.
Jakieś inne sugestie jeśli się okaże, że na nic moje działania?