Sony pisze: Robię odcinek 12km do pracy w jedną stronę i nie mam problemów
Aż 12km
Ja robię 7km i też nie mam - chociaż po zimie coś tam się przycina, ale co jakiś czas przeganiam auto po obwodnicy i nie jestem (jeszcze) emerytem
Ale prawda jest taka, że zimą nigdy mi silnik nie zdąży się zagrzać, nawet przy +20st. na zewn. temp. dobija do otwarcia termostatu - termostat i czujniki sprawne
Sony pisze:Wg mnie styl jazdy ma znaczny wpływ
Nie przesadzajmy, przy zmianie biegów w ok. 2,5k obr. i nie schodzeniu poniżej 2k - max moment nie będzie tragedii
Żeby utrzymać post w temacie to napiszę tylko, że przy emeryckiej jeździe kierownice powinny zacinać się bliżej pozycji max doładowania, a to skutkuje większym ciśn. doładowania z turbiny - stąd przeładowanie i błąd po 7s, od dołu do jakiś 2,8k - tu najczęściej odcina, więc stwierdzenie, "nie mam mocy po odpaleniu, bo mam zacinające się kierownice turbiny" jest co najmniej zadziwiające
Bardziej należałoby się przyjrzeć ogranicznikom w mapach silnika - np. jaki jest opóźniony kąt wtrysku w logu 004, dawka paliwa, etc..