Może ktoś doradzi czym zdjąć ramiona wycieraczek. Śruby odkręcić da się bez problemu ale ramiona są tak wyciśnięte że nie da rady ich zdjąć a nie chcę nic uszkodzić robiąc to na chama. Coca cola i wd-40 nie pomaga, nawet kilkugodzinne moczenie się w nich.
Mam Seata i czuję się lepszy..
mam Toledo.więc jestem zaje....isty
Masz parę wyjść
kupić ściągacz do ramion wycieraczek
lub
pospawać sobie ściągacz do ramion wycieraczek taki home made.
lub
popytać znajomych czy nie mają
lub
pokombinować ze ściskiem stolarskim
lub
się pomęczyć i ruszać na boki ramieniem wycieraczki
Dzięki za odpowiedź. Ostatnie "lub" odpada bo próbowałem i nie chce zejść a nie chcę nic urwać, chyba spróbuję coś uspawac. Cudowne nie musi być ważne byzadziałało.
Mam Seata i czuję się lepszy..
mam Toledo.więc jestem zaje....isty
damianb193, ja tez miałem z tym problem. oddałem auto do serwisu VW, bo Seata nie miałem pod ręką i tam rozgrzewano metalowe ramiona. Kosztowała mnie cała zabawa 150 zł.
Pedritos pisze:Na wystający trzpień na którym są zamocowane wycieraczki nakręcamy wcześniej przygotowaną śrubę 13 (im więcej gwintów ma nakrętka tym lepiej bo jest mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia gwintów na wystającym trzpieniu wycieraczki w czasie walenia młotem - dlatego ja nakręciłem taką wysoką nakrętkę)
Śrubę nakręcamy palcami do końca, potem luzujemy ją jakieś półtora obrotu. Teraz walimy w nakręconą śrubę tradycyjnym młotkiem (z wyczuciem), jednocześnie podciągając ramię wycieraczki w górę (tuż przy śrubie jest przy obu wycieraczkach "akurat" tyle miejsca by zmieściły się tam palce (u mnie zeszły bez większych problemów)
wszystko pewnie zależy jak bardzo się zapiekły. u mnie już nawet nie ruszały, stąd podany sposób nie działał. Chyba, że moje walenie młotkiem "z wyczuciem" było zbyt słabe
Ja bym mimo wszystko młotkiem nie ryzykował, za blisko czołowej szyby. Jak ktoś ma spawarkę to co za problem zrobić sobie ściągacz? A jak nie to zawsze można kupić za 30zł