[1M] Zmiana koloru podświetlenia zegarów

skrzysieks · Post autor: **skrzysieks** » 18 sty 2014, 23:40

Zamierzam u siebie też tak zrobić. Może ktoś podać linka jakie mam kupić te ledy ?

ramzes.kris · Post autor: **ramzes.kris** » 18 sty 2014, 23:43

typ led 3528 no i najlepiej chyba biały zimny no chyba że chcesz na jakiś pomarańcz czy róż

skrzysieks · Post autor: **skrzysieks** » 19 sty 2014, 00:06

A ciężko jest zdemontować wskazówki ?

ramzes.kris · Post autor: **ramzes.kris** » 19 sty 2014, 00:20

u mnie nie było ciężko
Wziołem śrubokręt i energicznie podważyłem i wyskoczyły ...tylko energicznie ale ostrożnie żeby zegarów nie rysnąć

Post autor: **DzieX** » 19 sty 2014, 00:22

Polecam zamiast śrubokręta dwie łyżeczki. Opierasz, podsuwasz pod wskazówkę z dwóch stron i naciskasz.

skrzysieks · Post autor: **skrzysieks** » 19 sty 2014, 00:56

A jak jest z ustawieniem potem wskazówki ?

marek_igor · Post autor: **marek_igor** » 19 sty 2014, 07:53

Jak ściągasz wskazówki, to poprostu kręcisz nimi w lewo i ciągniesz w górę. Najpierw zrób test zegarów i zapamiętaj ich położenie.

powe88 · Post autor: **powe88** » 19 sty 2014, 10:06

By wskazówki idealnie ustawić przed ich zdjęciem przyklej jakąś taśmę z małą ilością kleju na tarcze tam gdzie wskazówka maksymalnie wychyla się w lewo czyli och położenie 0 .
Test zegarów obowiązkowo jak Marek napisał. Ja osobiście to filmik sobie nagrałem:)

Post autor: **DzieX** » 19 sty 2014, 13:19

Przy ustawianiu trzeba jechać do końca skali i będzie charakterystyczne klik.

konradex93 · Post autor: **konradex93** » 04 mar 2014, 20:25

Witam! Panowie potrzebuje szybkiej odpowiedzi. Dzisiaj zabrałem się za zmianę podświetlenia w swoim tolku. Wszystko zrobione według instrukcji no i po podłączeniu do auta zauważyłem kilka dziwnych objawów. Po pierwsze po przekręceniu kluczyka słychać takie syczenie z okolicy zegarów coś w stylu takiego piszczenia ze uszy pękają tylko bardzo ciche przy tym diody świecą nie najmocniejszym światłem. Po zapaleniu auta zegary rozjaśniają się stopniowo a gdy już świecą pełna mocą to pulsują delikatnie a wraz z tym lampka podsufitki i całe oświetlenie wnętrza. Po dodaniu gazu do około 3tys jest pyknięcie wszystko przygasa ale włącznie ze światłami. Z tego co mi przyszło do głowy to sprawdziłem czy nigdzie przez przypadek nie zlutowałem innej ścieżki ale wszystko okej. Wszystkie diody świecą jednakowo. Na innym forum ktoś miał identyczne obiawy w leonie tylko bez pyknięcia przy dodaniu gazu do 3tys oraz bez tego dziwnego świstu i okazało się że to wina alternatora wraz z regulatorem. U mnie wszystko było okej. Licznik mam wymontowany przed sobą ale brak mi pomysłów proszę o pomoc.

Zauważyłem jeszcze że podczas spadania obrotów silnik zadrży i chodzi normalnie. Czy powie mi ktoś przynajmniej czy same zegary mogą powodować coś takiego?