Samochody z internetu i przekręty sprzedających

Post autor: **koti** » 07 sie 2013, 08:48

timig, Pewnie jest tak jak w komentarzach napisali. Przekładka numerów do kradzionego i jest legalne, faktycznie niebite auto.

byrt · Post autor: **byrt** » 15 sie 2013, 23:11

Panowie, z Waszego własnego doświadczenia poradźcie, czy lepiej rozglądać się za autem w PL i tu auto kupić, czy wybrać się do szwabów i tam kupić? Przykład Toledo 1.9TDI albo 2.3 V5. Chodzi mi oczywiście o jazdę do niemiec swoim autem i powrót na dwa. Opłaty itd, czy to się opłaca?

emceha · Post autor: **emceha** » 16 sie 2013, 07:52

byrt, w przypadku akcyzy za 2.3 sie srednio oplaca. Ja ogolnie jestem zdania, ze nawet jak by mnie mialo kosztowac tyle samo lub ciut wiecej to i tak wolalbym spowadzic. Tylko jechac samem po auto a nie zlecac komus. Ja powtarzam kazdemu kto mnie pyta czy oplaca sie sprowadzic auto z NL:
- pod wzgledem kosztow - w 99% przypadkow NIE bo tu sa auta drozsze
- pod wzgledem stanu technicznego - w 99% przypadkow tak bo te auta sa faktycznie serwisowane na czas, maja ksiazki, mozna sprawdzic historie auta na neciebw wiekszosci przypadkow rownierz autentycznosc przebiegu

Jak sobie zdamy sprawe z tego czego oczekujemy to odpowiedz na twoje pytanie byrt jest prosta :-D

lipto0n · Post autor: **lipto0n** » 17 sie 2013, 15:29

byrt, są też takie opcje, że jeździsz z kimś po auta- ogłaszają się ludzie co jeżdżą- to na pewno tańsza alternatywa niż wyjazd na 2 auta

swoją drogą to zależy czego szukasz, po dość młode auta- takie max 4. lata warto jechać za granice, ba tylko za granicą kupować... do PL zjeżdżają szroty i robione są na igły

co do starszego autka to zależy, cena robi swoje, chyba, ze możesz sobie pozwolić na dołożenie paru złotówek ewentualnie kupno starszego/gorzej wyposażonego egzemplarza tylko np. jest problem jak autko pochodzi z pierwszego roku modelowego- ciężko coś urwać

i najważniejsze- NIGDY ale to NIGDY nie kupuj od handlarza- chociaż nie wiem jak Ci się podoba samochód to musisz sobie to wybić z głowy, pamiętaj!

marek_igor · Post autor: **marek_igor** » 09 wrz 2013, 18:56

http://otomoto.pl/bmw-525-xdrive-4x4-C30255400.html

http://api.automo.pl/automoServer/viewS ... b008a4.jpg

Data: 2006-05-11
Opis: Kolizja drogowa (COLLISION)

Data: 2008-06-26
Przebieg: 99869 km
Opis: Pojazd wystawiony na sprzedaż (AUKCJA)

Data: 2008-07-28
Przebieg: 100915 km
Opis: Odczyt stanu licznika Zgłoszono kradzież wyposażenia (THEFT OF EQUIPMENT)

Data: 2009-07-16
Opis: Drobna kolizja lub uszkodzenie pojazdu (MINOR ACCIDENT) Wypadek lub uszkodzenie pojazdu (ACCIDENT) Kolizja drogowa (COLLISION) Kolizja lub uszkodzenie pojazdu

Data: 2010-02-11
Opis: Kolizja lub uszkodzenie pojazdu

Data: 2010-09-11
Opis: Pojazd został odholowany Poduszka(i) wystrzelona(e) Pojazd uszkodzony i odholowany Zderzenie czołowe (FRONT IMPACT)

Data: 2011-02-17
Opis: Eksport pojazdu (GERMANY)

http://img837.imageshack.us/img837/4913/m146.jpg

szymekgd · Post autor: **szymekgd** » 09 wrz 2013, 19:30

A wszyscy mówią, że to diesle kupuje się do robienia przebiegów, a tu benzynka i 100kkm w 2 lata...

pingpong · Post autor: **pingpong** » 09 wrz 2013, 21:28

"i najważniejsze- NIGDY ale to NIGDY nie kupuj od handlarza- chociaż nie wiem jak Ci się podoba samochód to musisz sobie to wybić z głowy, pamiętaj!"
To nie jest reguła. Kupiłem w swoim życiu cztery auta. Dwa od właścicieli z garażu i dałem się wy.....ać. Kupiłem Punto z komisu, jeździłem nim 5 lat bez najmniejszych problemów. Toledo kupiłem od handlarza. Jeżdżę od 6 lat i nie mam najmniejszych powodów do narzekania.

tygrys956 · Post autor: **tygrys956** » 15 sty 2014, 13:21

http://www.autokrata.pl/galeria/Jechale ... ika_s18918

CandyCane · Post autor: **CandyCane** » 15 sty 2014, 14:14

tygrys956 pisze:http://www.autokrata.pl/galeria/Jechalem-360-km-po-powypadkowy-zlom-historia-czytelnika_s18918

Sam jest sobie winien i "spuszcza" się później opisując problem.
Kto w dzisiejszych czasach jedzie ponad 300km aby oglądać auto od handlarza ?!
W dodatku najtańsza oferta spośród innych ogłoszeń.
Takie są realia i internet już od dawien dawna roi się od takich historii.

"Poza tym, przebieg 28 tys. km w 3-letnim aucie to mrzonka. Nikt nie kupuje samochodu, żeby jeździć nim tak mało" - no oczywiście, - co za bzdury.
Brednie, brednie, brednie, a to że większość aut po dzwonie to już standard.

Post autor: **Roxon40** » 15 sty 2014, 15:06

CandyCane pisze:"Poza tym, przebieg 28 tys. km w 3-letnim aucie to mrzonka. Nikt nie kupuje samochodu, żeby jeździć nim tak mało"

No to muszę zmienić nieco twój tok myślenia, ponieważ ostatnio robię po 8 tyś rocznie. I co ? Teraz jakbym chciał sprzedać auto to z góry założone będzie że kręcone.

I wychodzi na to że w 3 lata zrobiłem 24 tyś. I według twojej teorii mam sprzedać auto bo mało jeżdżę ??