Problemy ze stacyjką

[MagRaf]

dziekuje Ci bardzo, orientujesz sie jakie to sa koszty i czy da sie to zrobic na mrozie pod moja praca gdzie zostawilem auto czy trzeba go scholowac

[Roxon40]

Napisz do Kitaja on to przerabiał. Koszt stacyjki w ASO to jakieś ponad 500 zł przynajmniej tak pisał na forum. Czy da się to zrobić na mrozie ? A no pewnie się da no ale z tego co czytałem to raczej szybko to nie trwa.

[MagRaf]

ale tez zrozumialem to tak ze wystarczy wkladke sama wymienic, zostaje wtedy normalnie kluczyk, moge cos zle zrozumiec bo stalo mi sie to po 2 zmianie wczoraj, zanim wrocilem do domu byla polnoc i do teraz z nerwow nie zasnalem bo potrzebuje na jutro auto i nie wiem co robic

[goomis86]

Czy mówicie o pozycji nr 5?


Jeśli tak to przerabiałem wymianę tego jakieś 2 lata temu (u mnie samochód odpalał ale nie było nawiewu/świateł/wycieraczek/itp.). Ja dorwałem używkę ori na szybko od sąsiada wtedy.
Jeśli o tym mówicie, to 158zł ASO VW albo 68zł FEBI w Intercars.

[Kitaj]

viewtopic.php?t=5500

Proszę

Jeżeli padła kostka stacyjki to wymiana zajmuje 10min ja na szybkiego robiłem w trasie bo mi padła na skrzyzowaniu i kupiłem u ruskich za 16zł i jak na razie 2 rok działa bez zarzutu.

Tą kostke już wymieniałem 2x

A później w stacyjce pękłą ta płetwa która właśnie wchodzi w kostke stacyjki i ją obraca. W razie czego służe pomocą

[kappa00]

Panowie a u mnie problem wygląda tak...jechałem w nocy, nagle ciemno, światła przestały świecić, ale po minucie zaświeciły się spowrotem, gdy dojechałem do domy nie mogłem zgasić samochodu, kluczyk był w miejscu. Zdusiłem samochód na biegu, rozpiąłem aku, i próbowałe krecić kluczykiem, i z oporem sie przesunął ale nie chodzi tak jak powinien. Czy stacyjka będzie do wymiany?

[Kitaj]

Nie kręć na siłę bo złamiesz płetwę, spróbuj najpierw obejrzeć kostkę stacyjki może ona się połamała w środku i stawia opór, albo ci się złamała płetwa w tym drugim przypadku stacyjka do wymiany

[kappa00]

Jednak po delikatnym ruszaniu kluczykiem, udało mi się odblokować, a nawet wyciągnąć kluczyk.Gdy go włożę, mogę włączyć zapłon a nawet odpalić samochód.Jednak to przekręcanie idzie nie tak jak powinno, z delikatnym oporem.Czyli co może być przyczyną zablokowania kluczyka?I czy to że zgasły swiatła podczas jazdy (co nigdy wcześniej się nie zdarzyło) mogą być na wskutek uszkodzonej kostki lub stacyjki?

Sprawa załatwiona, przyczyną zablokowania stacyjki była zepsuta kostka stacyjki. Przypalony styk spowodował jej zablokowanie. Koszt stacyjki (SWAG) 45zł, wymiana to 15minut roboty i sam się zdziwiłem że kluczyk może tak płynnie chodzić

[ Dodano: 2014-09-22, 20:23 ]
Mam pytani9e, ponieważ przez tydzień czasu miałem spokój ze stacyjką aż do dziś...jechałem wieczorem i jak włączyłem światła drogowe (długie) po chwili coś "pstrykło" i zgasły światła.Niema świateł, nadmuchu, kierunkowskazów i wycieraczek. Objawy takie sam jak przed wymianą kostki stacyjki.Czyżby kostka znów padła?Czy może coś jest nie tak ze światłami drogowymi skoro jadąc na nich akurat wtedy stała się awaria??Miał ktoś taki przypadek?Proszę o pomoc

[Kitaj]

Sprawdź bezpieczniki, kwestia też jaka to była kostka bo jak jakaś za 5zł to miała prawo paść. A patrzyłeś jakie masz żarówki włożone na długie? Może jakieś mocne i coś nie wytrzymuje...

Ale takie pstryknięcie to mi bardziej będzie pasowało pod przekaźnik albo bezpieczniki

[kappa00]

Kostke założyłem za 45zł firmy Swag. Ale najpierw coś pstrykło a dopiero za kilka metrów światła zgasły, więc nie odrazu. BeZpieczniki sprawdzone, wszystkie są dobre.