Mazda 3 vs Suzuki Swift

Czyli kogo objechaleś, a kogo nie.
Awatar użytkownika
BiałaJ
Forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 10 sie 2012, 23:03

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: BiałaJ »

lipto0n, dzięki :-)
Awatar użytkownika
bartekmk
Forumowicz
Posty: 1669
Rejestracja: 05 mar 2011, 20:55
Auto: Seat Toledo 1M
Model: ASV++
Lokalizacja: Katowice

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: bartekmk »

dokładnie, wyciągnąć jak najwięcej kasy, a to rozbitka wystawić, założe sie że w ciągu tygodnia znajdzie sie chętny.
Awatar użytkownika
Kitaj
Forumowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 01 lip 2008, 23:52
Auto: E46 330xd/A6 C5 2.8
Model: M57D30/2.8 ALG
Lokalizacja: Okolice Oławy

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: Kitaj »

lipto0n jeśli można wiedzieć to co takiego działo się z twoim autkiem po wypadku że musiałes je sprzedać? Moje było walone z przodu i z tyłu jeszcze zanim je kupiłem i nic niepokojącego się nie dziej, nie ściąga, nie tnie opon, nie robi 4 śladów, nie rdzewieje, nie odpryskuje lakier?

Ja nie mówie żeby auto było pogniecione jak kartka papieru ale im starsze tym większe ryzyko że taka stłuczka wystąpiła i o ile nie dostała podłużnica i zostało to normalnie naprawione a nie po kosztach to takie auto jest dla mnie tak samo wartościowe jak bezwypadkowe :-)
Było:
Toledo 1M 1.9 AGR+ [*] :(
Audi A6C5 Quattro 2.8 [*]
------------------------------
Jest:
:579: :585: BMW E46 XD M57D30 "Karwan" :585: :579: Obrazek
:579: BMW E39 M54B25 "Na Leniu" :579:
------------------------------
l
lipto0n
Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: 07 lut 2013, 23:08

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: lipto0n »

Kitaj- dużo by opowiadać... W skrócie- zjedzone opony, pół przodu powiązane na drutach, lakier ze zderzaka odpadał pod naporem powietrza i na koniec "sama z siebie" dziura w bloku. POZDRAWIAM.
Awatar użytkownika
BiałaJ
Forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 10 sie 2012, 23:03

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: BiałaJ »

Mazda na podwórku :-) Niestety stała naprawianą stroną pod słońce, a siostra nie pozwala mi jej dotykać i nosi kluczyki ze sobą, więc nie mogłam przestawić :lol: no ale co nieco widać. Lepsze zdjęcia mogę wrzucić w późniejszym czasie :-)
Obrazek
Obrazek
zdjęcie przesłane przez mechanika podczas naprawy:
Obrazek

Wymienione:
Zderzak przedni + mocowania
Reflektor z kierunkowskazem
Błotnik przedni
Nadkole wew.
Maska
Wzmocnienie przednie poprzeczne
Zbiornik spryskiwacza z pompą
Poduszki pow. pasażera i kierowcy
Układ sterowania poduszek
Napinacz pasa przedniego x2
Wahacz poprzeczny
Kolumna zawieszenia z amortyzatorem
Drążek kierowniczy
Końcówka drążka
Alufelga
Klakson

Nie wiem dlaczego zostawili oponę po takim uderzeniu, ale zmuszam siostrę do kupienia nowych na przednią oś

Całość naprawy: 14500zł; po długich wojnach z Wartą przelali 15500zł na konto i zgodzili się na naprawę bez faktur :-)
Awatar użytkownika
dominik
Forumowicz
Posty: 1167
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:35
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Kraków

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: dominik »

BiałaJ, faktury to jest wymysł ubezpieczalni... Ty jako osoba fizyczna nie mająca działalności gospodarczej nie jesteś zobowiązana na pobieranie oraz wykazywanie się z F-VAT... Niestety ja dalej walczę o swoje więc trochę już jeste w tym obiegany a miałem kuku w lutym... pod koniec miesiąca ugaduję się z Rzecznikiem Praw Konsumenta bo ze mną nie chcą wogóle korespondować :P

wogóle ważne, że wozidło wróciło :)

Szerokości dla siostry teraz :)
Awatar użytkownika
BiałaJ
Forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 10 sie 2012, 23:03

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: BiałaJ »

dominik, współczuję :-/ u nas też gościu, który zajmował się sprawą przestał odpowiadać na maile i telefony, ale jak zbliżyło się do oddania sprawy do sądu nagle kontakt się naprawił i w przeciągu tygodnia pieniądze były na koncie :mrgreen: a autko w dwóch tygodniach naprawione :-)

dziękuję w imieniu siostry :-)

powodzenia w dalszej walce ;-)
O
ODI
Forumowicz
Posty: 110
Rejestracja: 07 cze 2011, 20:33
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Jaworzno/Kraków

Mazda 3 vs Suzuki Swift

Post autor: ODI »

Gratuluję wygrania batalii z ubezpieczycielem. Wiem co to za ból bo sam teraz w tym uczestniczę.
ODPOWIEDZ