emceha, też tak uważam, że nie powinno nic bujać.
Wg mnie zostają już tylko tuleje tylnej belki.
Wolę jednak zapytać, bo może ktoś to już przerabiał i niepotrzebnie wymienię kolejne graty z nadzieją na poprawę. A te tuleje, to będzie trochę zabawy.
(Chociaż już karton kolejnych elementów stoi i czeka na mechanika
). Tak to już jest, kiedy ma się manię "odnawiania" samochodów...takie dziwne hobby. To będzie czwarty, który doczekał się drugiej młodości.
...a już myślę o zmianie.