piotrek148, czerwony poliuretan jest twardszy od gum, ale da się jeździć. Na żółtym połamiesz wahacze. No i komplet tulejek za 700zł vs. 250 za markowe porządne gumowe Lemfordery - hmmm... AHF i ASV to nie wyścigówki, więc moim zdaniem na seryjnym zawiasie mija się to z celem.
Niestety temat jest w złym dziale (powinno być w modyfikacjach albo technicznym). Pomijam, że temat był już poruszany.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
ja smigam na poliu i jestem mega zadowolone do gwintu wrzucilem sobie takie tulejki i mam beton sa duzo trwalsze jak tuleje metalowo gumowe poniewaz sa pelne a nie maja jakis powycinanych banankow zeby mogly pracowac. czerwone nie oznacza twardsze . produkowane sa tuleje poluretanowe o roznej twardosci orgi to 75 ShA , ja mam zamontowane 85ShA i mam to czego chcialem typowo na tor uzywa sie 90/95 ShA na przod bym polecal na tyl nie widze wiekszego sensu skoro mamy belke. a za 700 zl to dostajesz komplet tuleji na cale zawiecho wystarczy tylko napisac do producenta. Polecam i warto nawet do serii o odpowiedniej twardosci.
oniek123, z tego, co czytałem, to oprócz Powerflexa (który jest fioletowy), czerwone są miękkie (75 ShA), a żółte twarde (85, czy 90 ShA).
Właśnie na tył poliuretany są dobre, bo praktycznie założysz i zapominasz - przeżyją cały samochód.
A jak pisałeś, Ty masz gwint i wtedy mają sens, żeby usztywnić resztę połączeń. Na seryjnym zawiasie (przednim) i przy seryjnym zakresie wychyłów wahaczy nie wiem, czy jest większy sens je zakładać.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
napisalem tak bo chcialem sie odniesc do wypowiedzi wyzej . a to ze placisz 3x drozej to sciema dzwonisz zamawiasz i mowisz ze chcesz jakis rabacik no i hops jest
[ Dodano: 2014-03-30, 20:55 ]
remiq pisze:Wątpię, że płacąc 3x więcej pojeździsz te 3x więcej