Jest problem mianowicie kiedy np. naciskam hamulec, włączam wycieraczki, domykam szyby, włączam awaryjne, następuje migotanie deski rozdzielczej oraz widoczne jest delikatne migotanie reflektorów przednich. Awaria zaczyna postępować ,gdyż przy domykaniu szyb na chwilkę wyłącza się radio a nieraz przy wyłączaniu zapłonu. Czy macie jakieś sugestie co do tych objawów?
Słaby alternator, padnięty regulator napięcia, słaby akumulator, zaśniedziałe złącza przewodów od alternatora, uszkodzony przewód masowy od akumulatora do budy. Może być wiele powodów.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
Alternator raczej nie, gdyż przy wyłączonym silniku przy domykaniu szyb radio na chwilkę przygasa raczej może przewód masowy? No nic muszę chyba wybrać się do elektryka.
Zrobiłem tak jak pisaliście, zająłem się przewodem masowym, który idzie od alternatora do aku. Przeczyściłem małą płytkę metalową(to chyba bezpiecznik płytkowy), nakrętkę. Czyszczenie pomogło. Niestety przewód masowy widać , że śniedzieje. Był wymieniony pół roku temu kiedy mi padł oryginalny. Niestety jest teraz zamontowany jakiś na sztukę o wiele cieńszy. Teraz pytanie- chciałbym wymienić ten przewód na oryginalny, czy może znacie jakieś namiary na strony internetowe gdzie mógłbym kupić taki przewód, ewentualnie nr. katalogowy tej części?
Hej
U mnie przygasa tylko podświetlenie (zegarów, radia, climatronic ) ale wszystko nadal działa bez przerwy. Znalazłem powód tego a mianowicie dzieje się to jak wybiorę pierwszy i drugi bieg . Jak docisnę gałkę maksymalnie do przodu podczas wybierania owych biegów to miga podświetlenie jak delikatnie cofnę gałkę wszystko działa jak należy i tak za każdym razem jak wybieram te biegi . Czujnik cofania odłączałem nic to nie pomogło - pomyslełem ze pada on bo dzieje sie to przy wybieraniu tylko biegów podobnie jak wsteczny w tym samym kierunku. Pod maską nie widziałem żadnych przewodów które masują z mechanizmem zmiany biegów .
Szukam i znaleźć nie mogę co to może być . Odkryłem jak mam wrzuconą jedynkę i dociskam na maxa przekładnią i przygasa mi podświetlenie to słychać wtedy jakiś dźwięk chyba coś masuje jakieś spięcie ale nie mogę zlokalizować gdzie . Po oględzinach zobaczyłem w komorze silnika za nim wychodzi wydech i nad nim jest osłona chyba aluminiowa a miedzy nią a budą samochodu wchodzi przewód (od jakiegoś czujnika przed połączeniem rury wydechowej z silnikiem może lambda nie znam się ) może izolacja się stopiła i masuje więc przypuszczam ze jak zmieniam biegi to podczas ruchy mechanizmu jakoś porusza ta osłonę i przewody się stykają .Teoria jak z filmu tylko mnie dziwi to ze żadne bezpieczniki nie palą się (wszystkie mają taki opór jaki powinny mieć ) .