Dziś stanęliśmy przypadkiem z kumplem na światłach on A6 2.5 TDI w sedanie, ja swoim tolasem w obu autach po 3 osoby u mnie jeszcze w bańce 25l Ropy. Wystartowaliśmy, on wcześniej ruszył więc pierwszy bieg za nim, na dwójce zacząłem go dochodzić, w połowie trzeciego biegu już byłem całe auto przed nim potem już było coraz dalej, Myślałem że on mnie rozwali a tu takie zaskoczenie.