mariusz88 pisze:kolego kabel się grzeje jak nie łączy dobrze, ja tak miałem w busie, że wsuwka w kostce tej co na żarówkę była zaśniedziała i lampa raz świeciła raz nie aż w końcu całą kostkę stopiło, po odcięciu i zastąpieniu nową wszytko gra
dropsik9977 pisze:i okazalo sie ze ladowanie jest az 14.4 takze nawet za duze
szymekgd pisze:dropsik9977 pisze:i okazalo sie ze ladowanie jest az 14.4 takze nawet za duze
A mi się wydawało, że ok. 14,5V jest ok
dropsik9977 pisze:Witam
jak w temacie mam problem z ta mala skrzyneczka bezpiecznikow na akumulatorze a mianowicie pali mi sie kabel pierwszy i topi mi owa slrzynke.
Z tego co myslimy no to jest to ogolnie najgrunszy kabel i ze jest on od alternatora poniewaz mialem problemy z ladowaniem tzn wg go nie mialem.
Tak mocno sie palil kabel ze spalil mi az bezpiecznik ktory byl z nim.
Foto nizej przedstawia owy kabel ale juz po regeneracji malej
z kumplem wyciagnelismy go przeczyscilismy tak jak sie dalo i okazalo sie ze ladowanie jest az 14.4 takze nawet za duze
takze domyslilismy sie ze jest to od altka wiec kupilem nowa to oczko i jutro z kumplem utniemy to stare popalone i wymienimy na nowe z nowo odizolowanym kablem mysle ze powinno pomoc
moje pytanie brzmi czy wie ktos dlaczego tek kabel sie tak mocno grzeje ze az przepala cale plastiki i alu nawet
jaki jest na to sposob zeby temu zapobiec??
http://imageshack.us/photo/my-images/545/img2207o.jpg/
eR pisze:Miałem podobny problem viewtopic.php?t=2510&postdays=0&postorder=asc&start=10
Według mnie cały problem z tą puszką zaczyna się od poluzowanej nakrętki trzymającej ten bezpiecznik. Z powodu słabego styku występuje zwiększony opór i w efekcie grzanie się bezpiecznika i kabla... no i puszka się topi.
Rzadko kiedy się tam zagląda więc można łatwo sprawę przeoczyć. A jeśli ktoś często jeździ na halogenach i często używa ogrzewania tylnej szyby to jest moment aby puszka wyglądała tak jak Twoja. Jak już dojdzie do wypalenia to sama zmiana bezpiecznika nie pomoże, trzeba też zająć się kablem bo się będzie grzał.
Ja musiałem zakupić też nową puszkę bo nie było jak przykręcić tego bezpiecznika. Szukałem używki ale nigdy nie masz pewności czy nie jest nadpalona. A wiadomo jak się z handlarzami części używanych gada. Nowy ori drogo jak cholera. Kupiłem na tej aukcji: http://allegro.pl/uchwyt-bezpiecznikow- ... 20874.html
nie mam żadnych zastrzeżeń do tej puszki. Identyczna z oryginałem, wszystko bez problemu pasowało.
Niestety nie znalazłem jeszcze czasu na zrobienie tego kabla ... no i na halogenach jeździć nie mogę bo się znowu zjara. Ale tak bez tego to wszystko w porządku.
Danielek. pisze:dropsik9977 pisze:Witam
jak w temacie mam problem z ta mala skrzyneczka bezpiecznikow na akumulatorze a mianowicie pali mi sie kabel pierwszy i topi mi owa slrzynke.
Z tego co myslimy no to jest to ogolnie najgrunszy kabel i ze jest on od alternatora poniewaz mialem problemy z ladowaniem tzn wg go nie mialem.
Tak mocno sie palil kabel ze spalil mi az bezpiecznik ktory byl z nim.
Foto nizej przedstawia owy kabel ale juz po regeneracji malej
z kumplem wyciagnelismy go przeczyscilismy tak jak sie dalo i okazalo sie ze ladowanie jest az 14.4 takze nawet za duze
takze domyslilismy sie ze jest to od altka wiec kupilem nowa to oczko i jutro z kumplem utniemy to stare popalone i wymienimy na nowe z nowo odizolowanym kablem mysle ze powinno pomoc
moje pytanie brzmi czy wie ktos dlaczego tek kabel sie tak mocno grzeje ze az przepala cale plastiki i alu nawet
jaki jest na to sposob zeby temu zapobiec??
http://imageshack.us/photo/my-images/545/img2207o.jpg/
Kiedys mialem taki problem,wyczysc dokladnie miejsce styku i zalutuj kabel z klemkiem (oczkiem) i to rozwiarze twoj problem