Witajcie.
Mianowicie, szlag trafił w końcu moją maglownice i zakupiłem używaną ale oryginalną i widać, że zalana była płynem zielonym. Ja mam wlany płyn czerwony i dodam, że stara przekładnia ta która się rozleciała była regenerowana bo jest wymalowana czarną farbą i ktoś przy montażu wlał czerowny. Co najlepsze korek od zbiorniczka mam zielony. Jutro o 9 rano jestem umówiony z mechanikiem na wymianę przekładni. I tu pytanie jaki olej do wspomagania wlać ? Zakupiłem 2, Febi 6162 mineralny zielony i Febi 8971 syntetyk czerwony. Który mam zastosować? Proszę o szybką odpowiedz bym do rana wiedział.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2012, 02:12 przez adrian2901, łącznie zmieniany 2 razy.
"Tylko ciężko pracując, można mieć to co się chce"
oba się nie nadają. Febi 6162 ma być syntetyczny, a nie mineralny. Tak słyszałem ale proponuje zweryfikować. Wiem, że jak mi padła maglownica to szukałem sporo informacji i na koniec padło na syntetyczny 6162.
Witam. Mam wyciek na przekladni kierowniczej po stronie kierowcy,prawdopodobnie uszczelniacz.Na przelomie 1,5-2.0 lat dolewalem plynu w sumie butelke 300do500ml (nie pamietam dokladnie).W serwisie seata stwierdzili koniecznosc usuniecia usterki tj.regeneracji albo wymiany na nowa przekladnie. Ktos regenerowal w Warszawie? Jakie doswiadczenia macie, ktory zaklad polecacie? Warto wziac zregenerowana czy regenerowac swoja?
Witam mam taką zagwozdkę. Przy ustawionych kołach do jazdy na wprost, gdy poruszam kierownicą w prawo i w lewo słychać takie pukanie, dodatkowo wyczuwalny jest luz jak złapię drążek od strony kierowcy. Gdy skręcę koła w prawo (np. jeden obrót kierownicy) lub w lewo i poruszam kierownicą luzu niema i nic nie puka. I tutaj nasuwa się pytanie, a nawet trzy: czy w Toledo II jest jakaś regulacja luzu maglownicy, czy waszym zdaniem czy to raczej maglownica czy luz na przegubie drążka od strony maglownicy i czy w waszych autach zauważyliście coś podobnego