Gdy ktoś ma manualne sterowanie ogrzewaniem i wentylacją w samochodzie, i denerwuję go trochę to, że podczas skierowania pokrętła kierowania strumienia powietrza na szybę lub szybę i nogi nie leci prawie w ogóle powietrze czterema dyszami na desce rozdzielczej do wnętrza samochodu, to jest na to uproszony sposób bez demontażu całej obudowy wraz z nagrzewnicą parownikiem itp. Powoduje to zimą i w deszczowe dni utrudnione odparowanie lub odmarzanie raz jednej strony szyby bocznej (obszar poza działaniem dysz nadmuchu obszaru lusterek bocznych), raz drugiej (po przekręceniu pokrętła w kierunku nadmuchu wnętrza kabiny zostaje praktycznie odcięte powietrze na nadmuch szyby przedniej i bocznych - obszar wokół lusterek bocznych, co powoduje parowanie/ zamarzanie szyby przedniej i bocznych obszar lusterek). Żeby zrozumieć jak przepływa powietrze i jak jest sterowane wklejam zdjęcie 1.
1. Przesłona (klapka) sterująca przepływ na szyby lub nogi.
2. Przesłona obiegu przez nagrzewnicę lub z jej pominięciem (ciepłe/zimne powietrze).
3. Przesłona sterująca przepływ na szyby/nogi lub 4 dysze na desce rozdzielczej.
4. Przesłona sterująca obiegiem zamkniętym (powietrze pobierane z zewnątrz lub wewnątrz).
Podczas położenia pokrętła głównego pomiędzy zakresem szyba a nogi zostaje zamknięty dopływ powietrza na cztery dysze główne (klapka 3), a otwarty kanał na szyby lub nogi i zostaje podzielony przez klapkę 1 według dokładnego położenia pokrętła na szyby, szyby-nogi lub nogi. Gdy pokrętło główne jest w położeniu nawiewu na nogi zostaje zamknięty dopływ powietrza na szyby przez klapkę 1 i jednocześnie zaczyna otwierać się klapka nr 3, kierując część powietrza na cztery dysze główne. Po przekręceniu głównego pokrętła w pozycję ostatnią, czyli nawiew na 4 dysze na desce rozdzielczej, klapka nr 3 zamyka kanał dopływu powietrza na szybę/nogi i otwiera pełny przepływ na 4 dysze główne. Powyższe precyzyjne działanie mocno ogranicza dowolność sterowania wyżej wymienionymi przesłonami. Najprościej i najłatwiej z przyczyn technicznych jest więc ograniczenie klapce nr 3 pełnego zamknięcia dopływu powietrza na kanał 4 dysz głównych i skierowanie części powietrza właśnie w tamtym kierunku.
Zaczynamy od zdemontowania tunelu środkowego jak to zostało opisane w części "Wyciągamy dywany z Toledo II" w celu w miarę łatwego dostępu do naszego miejsca docelowego, lub istnieje możliwość gdy ktoś ma szczupłe, zwinne ręce i chce się trochę nagimnastykować tylko odkręcenie śrub mocowania tunelu i przesunięcie go w tył. Powstanie wtedy niewielka luka po prawej stronie zaznaczona na zdjęciu 2. Gdy już uzyskaliśmy dostęp, nasza praca będzie ograniczać się tylko do odpięcia spinki 3 zdjęcie 3 (podważamy z prawej strony śrubokrętem, lub istnieje możliwość złapania np kombinerkami pancerza linki i przesunięcie całości) i przesunięcia linki żółtej sterującej 2 opisaną wyżej klapką w prawą stronę (jest minimalna możliwość regulacji otwarcia klapki w miarę przesuwania linki w prawą stronę 5 co skutkuje efektywnością nadmuchu, czy chcemy żeby dmuchało słabiej, mocniej. Nie możemy pozostawić klapki zamkniętej w kierunku otwarcia kanału w stronę szyb, nóg - gdyż będzie wtedy dmuchało tylko przez 4 główne dysze). Najlepiej jest skierować główne pokrętło kierunku nawiewu na nogi i wtedy sterując żółta linką doprowadzić do przesunięcia dźwigni rozdzielacza powietrza 4 do otwarcia do około połowy i wtedy zatrzasnąć linkę spinką 3. Ja dodatkowo w celu pewności żeby się nie przesunęła (powstaje pewna niedogodność tej operacji) choć nie powinna, lekko przykleiłem ją klejem w miejscu mocowania spinką. Tą pewną niedogodnością kosmetyczną jest to że po przesunięciu linki główne pokrętło nie będzie obracało się do samego końca zdjęcie 4 (dla mnie nie jest to żadnym problemem), choć bardzo nachalne i silne próbowanie przekręcenia pokrętła do końca najprawdopodobniej skończy się przesunięciem pancerza i powrót do mocowania fabrycznego linki czyli ustawienia klapki tak jak było na początku lub przy gorszym scenariuszu można coś urwać, zepsuć - trzeba mieć tego świadomość. Biała linka 1 reguluje klapkę przepływu przez nagrzewnicę.
Podsumowując powyższa prosta czynność umożliwi przepływ części powietrza przez 4 dysze główne w momencie położenia głównego pokrętła w pozycji szyba-nogi jak to jest np. fabrycznie w aucie Opel Astra F. Trzeba liczyć się z tym że nie będzie to tak mocny nadmuch jak w położeniu pokrętła na nawiew na 4 dysze główne gdyż, cześć powietrza będzie kierowana w stronę szyb-nóg ale będzie to przepływ wystarczający. Komuś może to czasami przeszkadzać że wieje do środka np gdy jest zimno i silnik jest jeszcze zimny - nic prostszego wystarczy zamknąć klapki przy 4 dyszach głównych lub w celu poprawy efektywności nawiewu zamknąć środkowe 2 dysze a 2 boczne skierować na szyby w miarę potrzeby kombinacja jest dowolna. Jest też możliwość przestawienia klapki sterującej przepływem 1 (zdjęcie 1) szyba-nogi linka zielona dostępna od strony lewej obok pedału przyspieszenia, lecz jest to bardziej skomplikowane i mijające się z celem gdyż ograniczy nadmuch na nogi i da też niepełny nadmuch na szybę przy równoczesnym niepełnym nawiewie 4 dysz głównych. Ja demontowałem tunel środkowy, gdyż nie zwróciłem uwagi że można inaczej ale nie daje też gwarancji że każdemu się uda, gdyż dostęp jest naprawdę ograniczony. Zajęło mi to około 3 godzin ale to dlatego że demontowałem to pierwszy raz nie czytając manuala "Wyciągamy dywany z Toledo II". Dla mnie ten prosty zabieg naprawdę poprawił komfort i samopoczucie w podróżowaniu w deszczowe i mroźne dni (już sprawdzone) gdyż zmniejsza powstawanie opisanych na początku niedogodności. Mam nadzieję że komuś się przyda.