Potrzebne narzędzia:
1. Śrubokręt krzyżakowy
2. Klucz torx (nie pamiętam jaki numer, w każdym bądź razie dosyć mały)
3. Klucz 10, najlepiej nasadka
4. Przyrząd do ściagania izolacji z przewodów
5. Lutownica i inne drobne narzędzia
Zaczynamy od znalezienia jakiegoś interesującego nasz czujnika. W moim przypadku są to czujniki przystosowane na tylni zderzak. Wybrałem czujnik: CCo SPY 4 sensory LCD Automat (cena od 170-200zł). Link dla potomnych

http://www.sklep.hadron.pl/cat-pl-20-Cz ... fania.html
Działanie takiego czujnika możecie zobaczyć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=cTmSmmyr ... re=related
Wyświetlacz zostaje otwarty wraz z wrzuceniem biegu wstecznego. Ale o tym później.
MONTAŻ
1. Szukamy odpowiedniego miejsca na zamocowanie wyświetlacza. Ja umieściłem go tutaj
2. Ze względu na takie umieszczenie wyświetlacza, ten sposób puszczenia przewodów do bagażnika wydał mi się najodpowiedniejszy
Pojawił się jednak problem. Ten zestaw był wyposażony w złączki. Jedna znajdowała się około metra od wyświetlacza, a to przeszkadzało z kolei w umieszczeniu tej kostki w słupku. Dlatego też musiałem odciąć kostkę, a przewody zlutować. I tutaj popełniłem błąd. Wydawało mi się że kabelek czerwony ma być zlutowany z czerwonym, czarny z czarnym, a niebieski z niebieskim. Jednak było inaczej. Musiałem później wszystko rozdzierać i lutować od nowa. Fotka przedstawia poprawne połączenie:
Tak więc przewód czarny łączymy z niebieskim, czerwony z czerwonym, niebieski z czarnym.
3. Jak widzicie na poprzednich zdjęciach, przewód od wyświetlacza LCD puściłem otworem od pasów do wnętrza bagażnika. Wydawało mi się to najprostszym rozwiązaniem. Od strony bagażnika przewód pokaże się nam w tym oto otworze (zaznaczonym na zielono) :
4. Te czujniki wymagają podłączenia się pod:
* masę (na zdjęciu zaznaczona jako 1)
* zasilanie ze światła wstecznego (2)
* zasilanie z akumulatora (ACC) - ja podłączyłem się pod kostkę w tylnej lampie (numer 3 na zdjęciu)
5. Połączenia
* Z podłączeniem się do masy nie ma problemu

Odkręcamy lekko śrubę, mocujemy przewód i zakręcamy śrubę z powrotem.
* Podłączenie się pod światło cofania
Jeżeli nie mamy miernika, tak jak w moim przypadku

* Podłączenie się pod ACC
Znanym już nam sposobem szukamy zasilania (+). Jest to najgrubszy czerwony przewód. Tak więc rozcinamy go, łączymy kostką, a z drugiej strony wpinamy dodatkowy przewód tak jak to widzicie na zdjęciu:
Połączenie do ACC mamy gotowe! Użyjcie czerwonego przewodu dołączonego do zestawu, gdyż ja zapomniałem i dwa "plusy" mam czarne

6. Kolejnym krokiem jest zlutowanie i zaizolowanie naszych dodatkowych trzech przewodów według schematu dołączonego do zestawu czujników:
Masę łączymy z czarnym przewodem, zasilanie ze światła wstecznego z niebieskim, natomiast ACC łączymy z czerwonym.
Czarny przewód, który puściliśmy przez cały samochód, wpinamy do czarnej kostki przy centralce. Wszystkie przewody spinamy w całość, aby nie plątały nam się po samochodzie i upychamy gdzieś.
Ja centralkę przykleiłem na taśmie dwustronnej tutaj:
Oczywiście od tyłu.
7. Pozostał nam montaż samych czujników. W zależności od modelu, czujniki wymagają umieszczenia na pewnej wysokości. W mojej instrukcji pisało, że ich wysokość zamocowania powinna wynosić od 50-70 cm od podłoża. Czarna listwa na zderzaku w moim Toledo znajduje się na wys. 56 cm, a więc wyśmienicie

Pracę zacząłem od ściągnięcia listwy, aby sprawdzić w których miejscach znajdują się zatrzaski (nie chciałem ich rozwiercić).
Do wiercenia i montażu lepiej ściągnąć sobie zderzak, gdyż będzie nam się wygodniej pracowało. Nie będę wszystkiego opisywał, gdyż tym tematem zajął się niegdyś Sony, dlatego odsyłam do Jego poradnika.
viewtopic.php?t=1482
Gdy mamy ściągnięty zderzak, naklejamy taśmę malarską na listwę. Wyznaczamy miejsca na czujniki i wiercimy wiertłem załączonym do zestawu. Po wywierceniu otworów fazujemy lekko krawędzie. Sensory wkładamy w odpowiedniej kolejności. Całość od środka potraktowałem silikonem, pospinałem i puściłem do wnętrza auta otworem(uszczelką, którą przebiłem). Znajduje się ona na środku zderzaka.Teraz wołamy sąsiada

Składamy wszystkie plastiki wewnątrz bagażnika i cieszymy się nowym gadżetem w naszym Toledo

Efekt końcowy:
Jeżeli macie jakieś pytania, w miarę możliwości postaram się na nie odpowiedzieć.