Wyszedł mi górą tylny amortyzator (tolek I). Jak nazywa się część która go utrzymuje w kielichu nadwozia, czy jest dostępna w sklepach i ile może kosztować?
Ostatnio zmieniony 14 maja 2010, 22:36 przez markie67, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tego co pamiętam to u kolegi w vento było tak samo a to jest takie same zawieszenie i tam złamała się taka mała podkaładka. Musisz rozebrać i zobaczyć najpierw bo równie dobrze może to być poduszka.
markie67, trzeba ten amor obspawać u blacharza - nie ma rady. Ja mam już tylne amory tak obspawane, bo też mi jeden wyszedł. ok 100-150zł. Nie kupisz tego.
[ Dodano: 2009-12-29, 23:56 ] P.S. Lepiej się przedstaw na forum w odp dziale
Dzięki za odzew. Na razie podłożyłem dużą podkładkę pod poduszkę. Prowizorka ale trzyma. Może ktoś wie więcej, więc poczekam cierpliwie. Najlepszego w Nowym Roku!
markie67, to tylko prowizorka, wjedziesz we większą dziurę i puści, nie mówiąc o niebezpiecznej jeździe w zakrętach. Lepiej to obspawaj u blacharza. Lepszej rady nie znajdziesz, chyba że chcesz całą budę wymienić