Panowie nie znalazłem ogólnego tematu odnośnie dolotu więc piszę tu. Czy ktoś z was przerabiał "blokowanie" klapki od zamykania dopływu ciepłego powietrza w 1.6 16V BCB ? Chodzi o to że jakoś tak wydaje mi się że mój seat jest trochę mułowaty. Na zimnym silniku jest żwawszy niż na nagrzanym ale to jest chyba normalne. Wiem że 105 KM to nie jest dużo ale według mnie powinien iść lepiej. Przy normalnej jeździe nie reaguje tak ostro na pedał gazu i nie wiem gdzie może leżeć przyczyna. Może potencjometry już tak mają że ten pedał trzeba trochę mocniej wcisnąć niż gdy przepustnica jest na zwykłą linkę. Co do tej klapki to ponoć jeżeli się ją zablokuje w takiej pozycji aby silnik zasysał zimne powietrze auto robi się żwawsze. Na forum leona pisali też o wyrzuceniu dwóch przewężeń z tej całej obudowy filtra. Mógłby się ktoś z was wypowiedzieć w tej kwestii?
PS: Jednak pomyliłem działy bo chodzi o benzyniaka a to dział Diesla. Proszę moderatora o przeniesienie.
Ostatnio za namową kolegi z forum leona wywalałem u siebie zwężki z dolotu. Różnicy szczerze mówiąc żadnej specjalnie nie widzę. Przy okazji rozbierania obudowy filtra sprawdziłem działanie klapki i u mnie o dziwo działa skoro po podgrzaniu opalarką zaczęła się zamykać. Sprawdź i u siebie, drogą eliminacji może uda się dojść co go boli.
No wlasnie tam chyba nie ma co zepsuć to ściągnę obudowę rozkręcę i zobaczę co tam siedzi w środku. Tą sprężynę należy grzać przykładowo suszarką i pod wpływem ciepła powinna zamykać ta klapkę ??
Panowie potrzebuje szybkiej odpowiedzi. Rozebrałem pokrywę silnika w której jest filtr powietrza i połamaną mam ta klapkę która steruje ciepłym i zimnym powietrzem. I teraz moje pytanie wywalić ją całkiem i złożyć obudowę bez niej czy spróbować ją skleić i dać w pozycji na zimne powietrze. Termostat grzałem suszarką i działa.
No tak ale na chwile obecną nic innego nie zrobię dopóki nie dostanę gdzieś kompletnej klapki. Skleiłem ją ale wibracje i tak raczej zrobią swoje i zablokowałem w pozycji na zimne powietrze bo wtedy leży poziomo. Swoją drogą wgl nie miałem pomysłu jak ją zablokować więc z jednej strony przykleiłem kawałek plastiku który blokuje możliwość jej otworzenia się a z drugiej przyłapałem kawałkiem naprawdę mocnej taśmy żeby móc swobodnie złożyć obudowę i żeby oba kawałki dość pewnie trzymały się w miejscu nawet w przypadku ponownego jej pęknięcia. Jak myślicie będzie to miało racje bytu?
Kurde a właśnie wróciłem z garażu i wszystko już poskręcałem i założyłem... Przed filtrem powietrza jest zwężka więc wydaje mi się że w razie czego nie powinna puścić tego dalej. Jak zawsze na coś wpadne tak dzisiaj zero jakiegokolwiek pomysłu. Gdyby klapka była cała miałbym więcej możliwości a tak nie chciałem używać za dużo siły żeby dalej jej nie złamać. Swoją drogą macie pomysł gdzie można byłoby coś takiego dostać. Wpisywałem numer który jest na klapce w google " 44609947999" ale marny skutek to przyniosło. Aż tak drastyczna różnica będzie w długości nagrzewania się silnika??