.Czy gazownik mógł coś skisić czy kolektorze? Zauważyłem też ze gdy w korku podjadę kilka metrów zaczyna się fala na obrotach (800-1200) sporadycznie bo wystarczy ze się przejadę już normalnie i wszystko wraca tak ja było nic się nie dzieje ale auto dalej takie jakieś inne. Odczuwam też sporadyczne szarpnięcia do 3 tys obrotów. Co może być tego przerzyna ? za pomoc z góry dziękuje POZDRAWIAM ! 
Dodatkowe informacje !
Szarpanie powróciło, na zimnym silniku podczas odpalania szarpie, odczuwalne jest to ze jakby brakuje mu mocy ( i tak nie mial 1.6!
ale jest gorzej. Vag sprawdzony czysto nic nie ma w zapamiętanych oraz aktualnych błędów. Dodatkowo pojawił się problem z climatronikiem a mianowicie śnieżynka podczas jazdy zgasła i po próbie załączenia gaśnie po dosłownie 1s.