Strona 1 z 1

Jammer blue rider

: 03 kwie 2015, 22:36
autor: timig
W związku z kręceniem 10k km miesięcznie po naszych drogach w większości przepisowo zapadła decyzja o jakiejś formie zabezpieczenia (2 dni temu wpadka i zdjęcie w Poznaniu na ograniczeniu do 30 km/h, 3 tygodnie temu suszarka ręczna w Lipnie pod Lesznem).
Macie jakieś doświadczenia, przemyślenia związane z tym sprzętem?
Trasa nie jest problemem (zawsze ktoś na sponsora się znajdzie lub można odpuścić z gazem) ale obawiam się nieznanych miejsc w miastach, sądzę że CB w mieście na straż miejską nie sprawdzi się... janosik chyba podobnie

Jammer blue rider

: 04 kwie 2015, 07:50
autor: vwir
Odpuść sobie jammer br. Zachwalany tylko przez jednego człowieka (wystarczy zerknąć na jego IP na forach) i oczywiście tylko jeden model, od jedynego słusznego sprzedawcy. Inni użytkownicy piszą szczerze, że czasami zadziała a czasami nie. Generalnie kupa złomu. U mnie zestaw CB i yanosik jeszcze nie zawiódł. Głównie CB, bo yanosik to gdy córka z tyłu się nudzi to odpala na telefonie ;-) Yanosik w dużych miastach jest lepszy, bo na CB hasło w stylu "miśki koło straży pożarnej" mało Ci powie, gdy nie znasz miasta.