Jakiś czas temu postanowiłem zrobic sobie do garażu regał. Mogłem kupić oczywiscie ale a to nie było takich wielkościowo, a to nie miały dużego udźwigu a ceny powalały. Postanowiłem podziałać sam. Początkowo miał mieć 3 półki ale z czasem gdy zaczeło przybywać rzeczy postanowiłem go zrobić razy 2. Wstawiam opis i zdjecia gdyż moze ktoś z was chce takie coś zmajstrowac ale nie ma motywacji.
Bedziemy potrzebować:
-2 płyty (u mnie akurat są to płyty wiórowe o wymiarach 250x125x2),
-pręty gwintowane (ja mam 12 sztuk po 1 metr kazdy, średnica 16mm) można także uzyc 6 pretów o długości 2 m, średnica wedle uznania,
-72 podkładki dwa razy powiększone,
-84 nakrętki,
-2 klucze płaskie 24,
-młotek (jak wiadomo bez młota to nie robota)
-wiertarka + wiertło 16mm.
Gdy mamy juz wszystko zgromadzone przystępujemy do dzialania. Dzielimy płyte wzdłuż na 3 kawałki, składamy jedna na drugą, unieruchamiamy np za pomoca ścisków stolarskich i wiercimy szesć otworów.
Następnie na pręty nakręcamy nakrętki i zakładamy podkładki aby nastepnie scisnąć mocno półkę
Odległości między półkami odmierzamy miarką i odpowiednio skręcamy nakrętki
Dokładamy półki i powtarzamy te same czynności
W efekcie końcowym otrzymujemy coś takiego:
Tak wygląda z gratami :
Półki w regale można płynnie regulować co do 1 mm także mozliwości jest dużo.
Mam nadzieję że komuś pomogłem, Jeśli o czymś zapomniałem proszę mnie poprawić.