Wracam do mojego problemu 2 posty wyżej gdyż w ciągu ostatnich kilku tygodnii powtórzyło się to 2 razy ale zawsze w podobnych okolicznościach a więc:
Samochód tak się "zawiesza" zawsze po zatankowaniu...np. miałem to kilka dni temu:
Pojechałem z domu na stację i tam zatankowałem potem przejechałem dalej żeby sobie dopompować koła i podjechałem pod piekarnię po chleb i... wtedy się "zawiesił" rozrusznik kręcił buda i silnik strasznie drżały i nic... dopiero po ok. 10 min. odpalił tak jakby nigdy nic (ani nie kopcił ani skakały obroty) i jak sobie przypomne to zawsze mniej więcej tak to wygląda że zawsze po zatankowaniu i kilkukrotnym zgaszeniu silnika za krórymś razem nie odpali i nie mam pojęcia co to może być...
Występuje to głównie na rozgrzanym silniku (choć nie mam pewności)
Kontrolka świec się normalnie zapala.
Gdy auta nie tankuje to auto łapie na dotyk za każdym razem...
Pozdro i sorry że tak męczę tym ale trochę wstyd jak autko ci nie chce zapalić...